Po czołowym zderzeniu samochodu dostawczego z osobowym do szpitali w Tarnowie i okolicach trafiło pięć osób. Według relacji świadków kierowca jednego z pojazdów wymusił pierwszeństwo. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
Do wypadku doszło w sobotę rano na ulicy Nowodąbrowskiej w Tarnowie (woj. małopolskie). Na miejsce udali się policjanci, strażacy i ratownicy medyczni. W sumie poszkodowanych zostało pięć osób.
"Ślady oraz relacja świadków wskazały, że kierowca osobowego samochodu Kia wymusił pierwszeństwo przejazdu na kierowcy Renault Trafic doprowadzając do czołowego zderzenia pojazdów. Sprawdzenie (...) stanu trzeźwości potwierdziło także, że sprawca jest w stanie nietrzeźwości" – podaje tarnowska policja. 40-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak czytamy w komunikacie, kierowca samochodu dostawczego był trzeźwy.
Kierowcy może grozić więzienie
Najpoważniejsze obrażenia w wypadku odnieśli obaj kierowcy. Pozostałe osoby z różnego rodzaju złamaniami zostały wypisane ze szpitali lub pozostawione na obserwacji.
Policyjne postępowanie dotyczy między innymi prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi do trzech lat więzienia. Taka sama odsiadka grozi za spowodowanie wypadku w ruchu, jednak jeśli skutkiem zdarzenia jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, możliwa kara wzrasta do ośmiu lat.
Art. 177. KK Spowodowanie wypadku w ruchu § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 spowodowanie średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Tarnów