39-latka już 15 razy przystępowała do egzaminu na prawo jazdy. Zniechęcona porażkami umówiła się z koleżanką, że ta spróbuje za nią zdać kolejny. Podstęp wykrył egzaminator, który zorientował się, że kobieta nie jest osobą, za którą się podaje.
36-letnia mieszkanka powiatu gorlickiego (woj. małopolskie) przyszła na egzamin do krośnieńskiego WORD. Wsiadła do samochodu, podpisała kartę egzaminacyjną i pokazała dowód osobisty. Wtedy egzaminator zorientował się, że coś jest nie tak i na miejsce wezwał policję.
- Okazało się, że właścicielka dowodu kilkakrotnie próbowała już zdać u niego egzamin, natomiast kobieta, która siedziała obok niego w samochodzie, była zupełnie kimś innym – informują funkcjonariusze.
Próbowała zdać już 15 razy
Kobieta przyznała, że to nie jej dowód i wyjaśniła całą sprawę. Tłumaczyła, że jej koleżanka do egzaminu na "prawko" przystępowała już 15 razy. Tydzień przed terminem kolejnego egzaminu kobiety się spotkały. - Młodsza koleżanka zaproponowała, że pójdzie na egzamin za nią – relacjonują policjanci.
Teraz obie panie będą się tłumaczyć w sądzie.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: tvn24