Miał zaczepiać dzieci i je napastować, zatrzymali go policjanci. Wtedy okazało się, że 49-latek z Mazowieckiego ma już na koncie wyrok za molestowanie nieletnich. Mężczyzna trafił do aresztu.
O tym, że 49-latek może napastować dzieci poinformowała policjantów jedna z mieszkanek Oświęcimia.
- Zgłaszała, że na osiedlu Zasole jej 9-letni syn został zaczepiony przez nieznanego mężczyznę, który nawiązał z nim rozmowę, a potem zaczął dotykać dziecko. Chłopczyk oraz towarzysząca mu o rok młodsza siostra wracali wtedy ze szkoły – relacjonują policjanci dodając, że na szczęście dzieci szybko zorientowały się co do zamiarów mężczyzny i uciekły. O zdarzeniu opowiedziały matce.
Kobieta na podstawie opisu wyglądu mężczyzny, rozpoznała go na ławce w pobliżu jednej z oświęcimskich szkół. Wtedy wezwała na miejsce policjantów, którzy zatrzymali 49-latka. Trafił do aresztu.
Na koncie ma wyrok
W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że zatrzymany już wcześniej dopuścił się podobnych czynów. Dzień wcześniej miał napastować 11-letniego chłopca.
W trakcie śledztwa okazało się też, że zatrzymany 49-latek był już skazany przez warszawski sąd za podobne czyny wobec małoletnich.
- Odbył karę pozbawienia wolności, zakład karny opuścił w listopadzie ubiegłego roku. Za przestępstwa, których dopuścił się na terenie Oświęcimia będzie odpowiadał w warunkach recydywy- informują mundurowi.
Usłyszał zarzuty
49 – latek usłyszał już zarzuty i został tymczasowo aresztowany.
Tymczasem policjanci proszą rodziców o ostrożność. - Apelujemy, aby rozmawiać z dziećmi na temat zagrożeń, jakie mogą spotkać ich podczas kontaktu z nieznanymi osobami oraz sposobów reagowania w takich sytuacjach – podkreślają.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Policja