Polskie i ukraińskie służby wspólnie zatrzymały podejrzanych o wyłudzanie luksusowych samochodów. Sześć osób, w tym pięciu Polaków i Ukrainiec, usłyszało zarzuty. Śledczy podkreślają jednak, że nie wkluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.
Podejrzanych zatrzymano dzięki współpracy Centralnego Biura Śledczego Policji, Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, CBŚP i policji ukraińskiej. Podczas działań udało się też odzyskać mienie o wartości ponad dwóch milionów złotych. O sprawie poinformował Piotr Zakielarz z referatu prasowego Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Jak przekazał, wśród zatrzymanych jest jeden obywatel Ukrainy i pięciu Polaków. Czterech z zatrzymanych jest podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
- Członkowie zorganizowanej grupy przestępczej doprowadzali do niekorzystnego rozporządzenia mieniem polskich instytucji finansowych świadczących usługi w zakresie finansowania leasingu przy zakupie pojazdów. Za pomocą sfałszowanej dokumentacji pozyskiwano luksusowe samochody oraz quady, a następnie sprzedawano je na Ukrainie – wyjawił ppor. Zakielarz.
Dodał, że działalność grupy doprowadziła osiem instytucji finansowo-leasingowych do strat w wysokości ponad czterech milionów złotych.
Działania w Polsce i na Ukrainie
Na trop grupy wpadli funkcjonariusze z Placówki w Medyce Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, policjanci z Wydziału w Przemyślu Zarządu w Rzeszowie Centralnego Biura Śledczego Policji oraz prokuratorzy z Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie.
Zakielarz dodał, że zakończenie przestępczego procederu gangu oraz ustalenie okoliczności ich działalności było możliwe dzięki współpracy z ukraińskimi funkcjonariuszami z Zarządu ds. Dochodzeń Strategicznych Głównego Zarządu Narodowej Policji we Lwowie.
Rzeczniczka CBŚP, podinsp. Iwona Jurkiewicz, przekazała, że działania przeprowadzono jednocześnie w Polsce i na Ukrainie. - Czynności przeprowadzone w kraju wykonywano na terenie województw: podkarpackiego, śląskiego i zachodniopomorskiego. Podczas międzynarodowej operacji zatrzymano sześć osób, w tym jednego obywatela Ukrainy i pięciu Polaków - podała Jurkiewicz.
Zarzuty dla podejrzanych
W efekcie podjętych działań przez CBŚP, BiOSG i prokuraturę oraz ukraińskie służby odzyskano sześć samochodów osobowych wartych blisko dwa miliony złotych. - Funkcjonariusze przejęli także różnego rodzaju sprzęt, między innymi urządzenia wielofunkcyjne, laptopy, projektory i inne. Łączna wartość odzyskanego mienia opiewa na kwotę ponad dwa milionów złotych - podkreśliła rzeczniczka CBŚP.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie zarzuty dotyczące m.in. popełnienia oszustw w stosunku do mienia znacznej wartości, fałszowania dokumentacji oraz wyłudzania kredytów. Cztery osoby podejrzane są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Trzech podejrzanych trafiło do aresztu. Jak podkreślają służby, sprawa jest rozwojowa i nie są wykluczone kolejne zatrzymania.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Bieszczadzki Oddział Straż Granicznej