Przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie zapadł wyrok w sprawie zabójstwa 15-letniego Aleksandra M. Jego rówieśnik, obecnie 18-letni Szymon S. został skazany na 12 lat więzienia. Oskarżony nie przyznał się do winy, odmówił też składania wyjaśnień.
Do zabójstwa doszło w nocy z 6 na 7 września 2020 r. w Niepublicznym Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Łańcucie (woj. podkarpackie), gdzie obaj chłopcy trafili dzień wcześniej.
- Szymon S. działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia Aleksandra M., podczas gdy ten spał, zacisnął mu na szyi zgiętą w łokciu rękę i dociskając uchwyt drugą ręką, owinął jego szyję prześcieradłem i ją dociskał. Następnie włożył do jego ust i otworów nosowych kawałki papieru toaletowego, położył na jego twarzy poduszkę, którą dociskał – poinformował prok. Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, która prowadziła śledztwo w tej sprawie.
Wyrok: winny zabójstwa
Dodał, że S. ponadto dusił Aleksandra M. uciskając jego szyję kolanem, czym spowodował odcięcie dopływu powietrza do płuc i jego gwałtowne uduszenie. Prokuratura oskarżyła Szymona S. o zabójstwo.
Sąd uznał go winnym zarzucanego czynu i wymierzył mu karę 12 lat pozbawienia wolności. Jest to kara, jakiej domagała się prokuratura.
Szymonowi S. za to zabójstwo groziło maksymalnie 25 lat więzienia ponieważ w chwili czynu był nieletni, a w takim przypadku nie orzeka się najwyższej kary za zabójstwo, czyli dożywotniego więzienia.
Prok. Ciechanowski dodał, że oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.
Wyrok jest nieprawomocny.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24