Niedzielną drugą turę wyborów prezydenta Krakowa wygrał poseł PO Aleksander Miszalski (KKW Koalicja Obywatelska) uzyskując 51,04 proc. głosów. Jego kontrkandydat, startujący z własnego komitetu Łukasz Gibała otrzymał 48,96 proc. głosów.
Dotychczasowy poseł KO będzie musiał teraz zrzec się mandatu. Funkcji wójta, burmistrza, prezydenta miasta nie można łączyć m.in. z mandatem posła lub senatora. Marszałek Sejmu zawiadomi kolejnego kandydata z tej samej listy kandydatów w ubiegłorocznych wyborach do Sejmu, który otrzymał kolejno największą liczbę głosów, o przysługującym mu pierwszeństwie do mandatu.
W październikowych wyborach parlamentarnych w okręgu krakowskim KO zdobyła pięć mandatów. Kolejny najlepszy wynik na liście - szósty pod względem kolejności - miał Dominik Jaśkowiec. Startował on z dziewiątego miejsca, zagłosowały na niego 6903 osoby.
Jaśkowiec już czeka na mandat
Jaśkowiec w poniedziałek poinformował już o swojej decyzji o gotowości do objęciu mandatu poselskiego. - Skoro wyborcy postanowili, że zdobyłem szósty wynik i mam pierwszeństwo w objęciu tego mandatu, to raczej nie będę się ociągał z tym wydarzeniem, ale to pewnie potrwa - powiedział radny.
Jak dodał, zostając posłem będzie mógł nadal realizować swoje zobowiązania programowe, zarówno z wyborów parlamentarnych, jak i samorządowych. - Zmienia się tylko płaszczyzna działania, która daje nowe możliwości, do tego żeby zrealizować na przykłąd zabezpieczenie Prądnika Czerwonego przed powodzią - to jest taka ważna rzecz dla mnie - zadeklarował Jaśkowiec.
- Takich różnych spraw jest trochę, w których poseł może pomóc. To będzie dobra synergia z władzami samorządowymi i na pewno moje poselstwo pomoże Krakowowi w tym, żeby to miasto w końcu znalazło swoje miejsce - podsumował.
Wybory samorządowe Kraków 2024. Kim jest Dominik Jaśkowiec?
Jaśkowiec ma 47 lat. Od 2010 roku jest radnym miasta Krakowa. W latach 2014-2018 był wiceprzewodniczącym Rady Miasta Krakowa, a w latach 2018-2022 jej przewodniczącym. Jest doktorem nauk o polityce i administracji, adiunktem w Instytucie Prawa Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, wykładowcą Studium im. Pawła Adamowicza Collegium Civitas w Warszawie. Napisał wiele publikacji i artykułów naukowych z zakresu partycypacji społecznej i samorządu terytorialnego, m.in. wydaną w 2022 roku książkę: "Dzielnice Krakowa ich rola i znaczenie w ustroju samorządowym miasta".
Sporo kontrowersji wywołała w mieście wypowiedź Jaśkowca z 2020. Stwierdził wówczas, że "Kraków nie zostanie miastem rowerów". - Z jednego prostego powodu – na przeszkodzie temu stoi klimat występujący w tej części Europy. Po części się ociepla, ale to nie znaczy, że warunki atmosferyczne utrudniające systematyczne korzystanie z rowerów znikną. Wręcz przeciwnie – będzie ich więcej - powiedział w rozmowie z KRKnews.pl.
Mandat Jaśkowca w radzie miasta zgodnie z danymi PKW powinien objąć Bartłomiej Kocurek, który miał kolejną największą liczbę głosów na liście w okręgu. Co ciekawe, w wyborach do rady miasta w 2018 roku Jaśkowiec zdobył więcej głosów niż w październikowych wyborach parlamentarnych.
Autorka/Autor: FC
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24