Źródło: TVN24
Auto stanęło w płomieniach około południa w sobotę na autostradzie A4 na 431km - dwa kilometry za węzłem Bieżanów w kierunku Tarnowa.
Źródło: TVN24
- Osoby, które nim podróżowały, same wezwały straż pożarną. Nic nikomu się nie stało - mówi Hubert Ciepły, rzecznik komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. - Samochód został szybko ugaszony i odholowany przez strażaków na pas awaryjny - dodaje Cepły.
Przyczyny pożaru wyjaśniać będzie policja.
Źródło: TVN24
Autorka/Autor: mag/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24