Kard. Dziwisz o ekshumacjach: to delikatna sprawa. "Wiele rodzin chciałoby wiedzieć, czy w tym grobie są moi?"

Ekshumacja ciał pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich odbędzie się 14 listopada
Ekshumacja ciał pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich odbędzie się 14 listopada
Źródło: Twitter / @piotrstudnicki

- To jest sprawa niesłychanie delikatna - mówił w poniedziałek metropolita krakowski kard. Dziwisz o ekshumacjach ofiar katastrofy smoleńskiej. 14 listopada ekshumowane będą ciała pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich, a ponowne złożenie trumny w sarkofagu planowane jest na 18 listopada, jeśli do tego czasu wykonane zostaną wszystkie badania. Nie będzie uroczystego pogrzebu.

- Pochówek, który będzie po ekshumacji, trzeba urządzić w katedrze na Wawelu. Rodzina prosi o to, i to nam odpowiada, żeby był bardzo skromny; żeby przyszła tylko rodzina i najbliższe osoby – powiedział kard. Dziwisz.

Dodał, że nie ma informacji na temat ekshumacji i pochówków innych ofiar katastrofy smoleńskiej.

"Wiele rodzin chciałoby wiedzieć, czy w tym grobie są moi?"

- To jest sprawa niesłychanie delikatna - podkreślił metropolita krakowski. - Wiele rodzin chce znać prawdę, inne rodziny wolałby jednak nie przeżywać drugi raz tragedii, którą przeżyli – mówił kard. Dziwisz. Dodał, że ekshumacje mają pozwolić dojść do prawdy, bo - jak słyszał - okazało się, że w mogiłach leżą "nie te osoby, o których mówi się, że tam leżą". - Wiele rodzin chciałoby wiedzieć, czy w tym grobie są moi? – powiedział.

- To sprawa bardzo delikatna, sprawa moralna, sprawa sumienia – podkreślił kard. Dziwisz. Z drugiej strony, jak słyszę, prokurator chce znać prawdę i jest do tego zobowiązany prawem – dodał.

Uroczystego pogrzebu nie będzie

Proboszcz Katedry na Wawelu ks. prałat Zdzisław Sochacki powiedział już oficjalnie, że podczas otwierania sarkofagu pary prezydenckiej przewidziana jest asysta kościelna. - Przy trumnie odmówiona zostanie modlitwa, którą poprowadzę ja wspólnie z ks. prof. Jackiem Urbanem, członkiem Kapituły Katedralnej – mówił ks. Zdzisław Sochacki.

W czynności otwarcia sarkofagu poza przedstawicielami prokuratury, która zarządziła ekshumację, mają uczestniczyć członkowie najbliższej rodziny pary prezydenckiej. Wzgórze Wawelskie będzie już wówczas zamknięte.

Ponownie złożenie trumny w sarkofagu znajdującym się w krypcie Katedry Wawelskiej jest planowane na 18 listopada, jeśli do tego czasu zostaną przeprowadzone wszystkie zaplanowane badania. Nie będzie uroczystego pogrzebu pary prezydenckiej. - W krypcie św. Leonarda odprawiona zostanie msza św. w intencji zmarłych – powiedział ks. Zdzisław Sochacki.

Prokuratorzy "naprawiają błędy i zaniechania"

Jak podała Prokuratura Krajowa, zespół prokuratorów obecnie prowadzących postępowanie w sprawie katastrofy smoleńskiej "naprawia poważne błędy i zaniechania, które zostały popełnione sześć lat temu", bo "z niezrozumiałych powodów przyjęto na wiarę wyniki dokonywanych w Moskwie sekcji, których w rzeczywistości nie było".

Po II wojnie światowej w Katedrze na Wawelu otwierano grobowce: królowej Jadwigi (w 1949 r.), Kazimierza Jagiellończyka (1973) oraz gen. Władysława Sikorskiego (2008 r.).

Para prezydencka została pochowana na Wawelu, w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów 18 kwietnia 2010 r. Znajduje się tam także tablica ku czci wszystkich ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.

Pierwsza ekshumacja zaplanowana. Otworzą sarkofag pary prezydenckiej

Pierwsza ekshumacja zaplanowana. Otworzą sarkofag pary prezydenckiej

Autor: mmw/i / Źródło: PAP / TVN24 Kraków

Czytaj także: