Przypadkowy turysta idący w stronę Czerwonych Wierchów natknął się na zwłoki mężczyzny. Natychmiast wezwał ratowników TOPR. Prawdopodobnie był to wypadek.
Ciało turysty zostało poddane wstępnym oględzinom przez policyjnych techników. - Na razie wykluczyliśmy udział osób trzecich - mówi Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji. - Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna spadł z wysokości - dodaje.
Jak dowiedział się portal tvn24.pl, turysta pochodził z Pomorza. Znaleziony przy nim sprzęt wskazuje, że był dobrze przygotowany do górskiej wyprawy.
- Nie wykluczamy, że do tragedii przyczyniły się warunki atmosferyczne - tłumaczy Wieczorek. - Było mgliście, a w Tatrach, powyżej 2 tys. metrów leży śnieg i jest ślisko - uzupełnia.
Zwłoki zostaną przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Sprawa zajmują się śledczy z Zakopanego:
Autor: KMK / Źródło: TVN 24 Kraków