Nielegalne oprogramowanie w instytucjach publicznych. Podejrzani biznesmeni zatrzymani przez CBA

Nielegalne oprogramowanie trafiło do wielu instytucji publicznych (zdjęcie ilustracyjne)
Nielegalne oprogramowanie trafiło do wielu instytucji publicznych (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: cba.gov.pl
Mieli sprzedawać zestawy komputerowe z nielegalnym oprogramowaniem instytucjom publicznym w całym kraju. Taki sprzęt kupiły między innymi Kancelaria Sejmu RP oraz urzędy miasta z Krakowa, Poznania i Radomia.

- Agenci Delegatury CBA w Białymstoku zatrzymali trzech biznesmenów zajmujących się sprzedażą sprzętu i oprogramowania komputerowego. Wprowadzali oni w błąd zamawiające sprzęt instytucje i samorządy co do legalności oprogramowania, zaniżali ceny i wygrywali przetargi. Zatrzymani sprzedali łącznie 3256 zestawów komputerowych o wartości prawie 10 milionów złotych - mówi Piotr Kaczorek z Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Jak ustaliło CBA, nielegalny sprzęt w latach 2012-2016 trafił do 16 instytucji i samorządów, między innymi do Kancelarii Sejmu RP, Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie oraz do urzędów miasta z Poznania, Tychów, Radomia i Krakowa.

Podrobione certyfikaty

- Funkcjonariusze CBA w śledztwie prowadzonym pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, ustalili, iż zatrzymani biznesmeni zgłaszając się do przetargów na zakup sprzętu komputerowego, oferowali zestawy komputerowe oraz komputery przenośne wraz z systemem operacyjnym oraz oprogramowaniem biurowym znanej marki, które nie pochodziły z legalnej dystrybucji. Ustalenia CBA dokonane przy współpracy z wytwórcą oprogramowania wskazują, że certyfikaty autentyczności były podrobione, a klucze nielegalnie generowane - informuje Kaczorek.

Jak podaje CBA, dzięki temu, że biznesmeni nie płacili za legalne oprogramowanie, ich oferty były tańsze i bardzo konkurencyjne względem innych sprzedawców sprzętu komputerowego.

- Zatrzymani przez CBA zostaną przewiezieni do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty dotyczące między innymi oszustw w celu wyłudzenia zamówień publicznych - mówi Kaczorek.

I dodaje: - Sprawa nie jest zakończona, niewykluczone są kolejne zatrzymania i zarzuty.

Autor: kk/pm / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: