Prawo i Sprawiedliwość powołało nowych pełnomocników partii w Małopolsce. W Krakowie taką funkcję otrzymała była kuratorka oświaty Barbara Nowak. W obronie dotychczasowego szefa krakowskich struktur Michała Drewnickiego wystąpiła była premier Beata Szydło. Do ostrego komentarza byłej premier odniósł się Łukasz Kmita. Barbara Nowak przekonuje, że "będzie starała się byłą premier do siebie przekonać".
O decyzji zarządu wojewódzkiego PiS poinformował we wtorek szef małopolskiego PiS poseł Łukasz Kmita. Nowych pełnomocników powołano między innymi w Krakowie oraz w powiatach tarnowskim, nowotarskim i brzeskim.
- W dniu wczorajszym odbył się zarząd wojewódzki Prawa i Sprawiedliwości, na którym niemal jednogłośnie zostały dokonane zmiany w strukturze PiS w Małopolsce - one nie dotyczą tylko i wyłącznie Krakowa, ale dotyczą także innych powiatów - powiedział Kmita.
"Szacowanie działań" i "nowy rozdział" w PiS
Jak przekazał, pełnomocnikiem w Krakowie została od wtorku była małopolska kuratorka oświaty, a obecnie radna wojewódzka Barbara Nowak, która zastąpiła na tym stanowisku radnego miejskiego Michała Drewnickiego. - Dotychczasowy przewodniczący, którego bardzo szanuję, niezwykle sprawny radny, będzie miał postawione inne zadania - zapowiedział poseł.
Barbara Nowak na początku lipca mówiła o rezygnacji z mandatu radnej po tym, jak marszałkiem województwa został Łukasz Smółka, a nie popierany przez nią Łukasz Kmita. Jednak ostatecznie zmieniła zdanie i pozostała w sejmiku.
- Będziemy chcieli, żeby część osób koncentrowała się na pracy samorządowej, tak jak świetnie robi to Michał Drewnicki, a część osób, która może wzmocnić szeregi i realnie pomóc odbudować i wzmocnić struktury Prawa i Sprawiedliwości została poproszona o pełnienie funkcji pełnomocników w mieście i powiecie - wyjaśnił szef małopolskiego PiS.
Według niego zmiany dokonane przez zarząd wojewódzki dotyczą także m.in. powiatów: tarnowskiego, gdzie pełnomocnikiem został wicemarszałek Małopolski Ryszard Pagacz, nowotarskiego – starosta nowotarski Tomasz Hamerski, brzeskiego – senator Włodzimierz Bernacki i miechowskiego – wójt gminy Gołcza Lesław Blacha.
- Dzisiaj, pomimo wakacji skupiamy się na tym, aby po pierwsze dokonać pewnego szacowania działania Prawa i Sprawiedliwości w Małopolsce, ale też otworzyć pewien nowy rozdział (…). Platforma Obywatelska i koalicja 13 grudnia zabierają Polakom nadzieję na normalność i my poprzez wzmożone działania chcemy wlać w serca Małopolan nadzieję na powrót normalności – do tego trzeba czasem nowych osób - powiedział Kmita.
Czytaj za darmo: Barbara Nowak modliła się o uzdrowienie gejów. Zmienić szefów czy zlikwidować urząd?
Szydło w obronie Drewnickiego
Do decyzji personalnych dotyczących zmiany szefa PiS w Krakowie odniosła się b. premier, obecnie europosłanka Beata Szydło, która na portalu X napisała: 'To nie może być prawda. Ktoś musiałby stracić kontakt z rzeczywistością, żeby dymisjonować Michała Drewnickiego. Michał to dla krakowskiego PiS symbol i super szef struktur. Młody, energiczny, koncyliacyjny, z pomysłami. A przede wszystkim, to człowiek, który prowadził krakowski PiS w bardzo trudnym czasie. On walczył, gdy inni uciekali”.
O wpis Szydło pytany był we wtorek w Polsat News Piotr Müller. - Zarząd wojewódzki partii jest od tego, żeby o takich sprawach dyskutować, (...). Nie wiem, czy pani premier Szydło wzięła udział w posiedzeniu zarządu wojewódzkiego - bo rozumiem, że z mocy prawa jest członkiem jako poseł do Parlamentu Europejskiego - a to jest miejsce, w którym o takich sprawach się dyskutuje - ocenił.
Na pytanie, czy Nowak to dobra osoba do kierowania strukturami PiS w Krakowie, odparł, że "nie wtrąca się w zarządzanie partią w regionie, którego nie zna". - Ja jestem szefem zarządu wojewódzkiego pomorskiego i wiem jak wygląda działalność partii w terenie, jestem w stanie ocenić czy ktoś jest dobrym kandydatem, czy złym kandydatem, dobrym organizatorem czy złym organizatorem, bo akurat funkcje partyjne tego typu to są kwestie raczej kompetencji organizacyjnych przede wszystkim - dodał.
Małopolski PiS będzie "zdynamizowany"
Kmita, odnosząc się do wpisu Szydło, przekazał, że europosłanka nie była obecna na poniedziałkowym zarządzie wojewódzkim, pomimo zaproszenia i deklaracji przybycia, dlatego nie ma wiedzy, skąd te zmiany. - Podzielam opinię pani premier, że Michał Drewnicki jest świetnym samorządowcem, natomiast to nie zmienia faktu, że jeśli chodzi o zdynamizowanie Prawa i Sprawiedliwości w Krakowie, to te działania są niezbędne, konieczne i potrzebne. Taka była ocena środowiska Prawa i Sprawiedliwości w Małopolsce - przekonywał poseł.
Zapowiedział, że od wtorku rozpoczyna cykl spotkań z przedstawicielami struktur PiS we wszystkich powiatach w Małopolsce. - Chcemy tam rozmawiać o naszych sprawach wewnętrznych, jak oceniamy sytuację, jakie działania trzeba podjąć. Ja podjąłem się szefowania PiS w Małopolsce, m.in. po to, żeby odbudowywać zaufanie, żeby wzmacniać struktury. Pierwszym etapem są właśnie spotkania w każdym powiecie - wskazał Kmita.
Sam Drewnicki poinformował o utracie stanowiska w mediach społecznościowych. Podkreślił, że "odwołanie nie ma związku z zastrzeżeniami do jego pracy" i przypomniał o swoich dokonaniach, mówiąc o "ciężkiej i często syzyfowej pracy". Podziękował też współpracownikom.
Pod rządami Nowak PiS ma być "młodym i prężnym ciałem"
O godzinie 12 odbyła się konferencja Kmity, w której wzięły udział Barbara Nowak oraz Weronika Chmiela, która kandydowała do rady miasta Krakowa z ramienia PiS, nie uzyskując jednak mandatu.
Nowak zapewniła, że "zrobi wszystko co w jej mocy, żeby PiS stało się marką w Krakowie", zapowiedziała też utworzenie w mieście merytorycznych środowisk naukowych. Ich cel ma być jeden.
- By wspierać tych, którzy do władzy wrócić muszą – stwierdziła nowa szefowa krakowskich struktur. Wyjaśniła, że zaprosiła niedoszłą radną do współpracy, by zaktywizować młodych, "by PiS w Małopolsce stało się młodym i prężnym ciałem".
Pytana o wpis Beaty Szydło przypomniała, że Michał Drewnicki jest jej uczniem i zapowiedziała, że postara się byłą premier do siebie przekonać. Z kolei Kmita, proszony przez dziennikarzy o komentarz do wypowiedzi Szydło zażądał, żeby "nie wbijali klina między działaczy PiS".
Drewnicki: nikt ze mną nie rozmawiał
Michał Drewnicki w rozmowie z TVN24 powiedział, że o utracie stanowiska dowiedział się podczas zakupów. – Zadzwonił do mnie dziennikarz z pytaniem, czy jest to prawda. Ja nie wiedziałem wtedy, co odpowiedzieć, bo nikt z władz wojewódzkich partii do mnie nie zadzwonił – mówił radny. Jak dodał, później został przeproszony przez wiceprzewodniczącego zarządu wojewódzkiego PiS i nazywa to "błędem ludzkim i brakiem komunikacji".
- Z pewnością byłem zaskoczony moim odwołaniem, wcześniej nikt ze mną nie rozmawiał, nie komunikował, że takie zamierzenia są. Sądzę, że dałoby się wtedy normalnie, po partnersku "rozstać". Natomiast nie żywię urazy do nikogo – podkreślił Drewnicki.
Sytuację skomentował też poseł PiS Ryszard Terlecki. "Jakieś dziwne lamenty nad wczorajszymi zmianami powiatowych władz PiS, które Zarząd Wojewódzki przeprowadził niemal jednogłośnie (1 wstrzymujący). A Pani Premier Szydło nie pofatygowała się na zebranie, które teraz krytykuje" - napisał na platformie X.
Źródło: PAP / tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Art Service