Prawomocny jest już wyrok 25 lat więzienia dla Adama Ł., oskarżonego o zabójstwo swej ciężarnej narzeczonej prawie 24 lata temu. Sąd Apelacyjny w Krakowie utrzymał wcześniejszy wyrok sądu okręgowego - poinformowała prokuratura.
To już druga podobna kara dla Ł. Kilka lat temu katowicki sąd skazał go także na 25 lat więzienia za zabicie byłej żony w 2007 r. Obydwie sprawy miały charakter poszlakowy.
O utrzymaniu w mocy ostatniego wyroku poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.
Zabił, bo nie akceptował ciąży
Akt oskarżenia w sprawie zabójstwa Ilony M. prokuratura wysłała do sądu w czerwcu 2010 r. Według ustaleń śledztwa Ł. udusił swoją narzeczoną, bo nie zaakceptował jej ciąży. Do zabójstwa doszło w listopadzie 1991 r. Ciało ciężarnej 20-letniej kobiety znaleziono w studzience kanalizacyjnej w miejscowości Klucze w Małopolsce, gdzie mieszkała razem z Adamem Ł. Wówczas śledztwo umorzono z uwagi na niewykrycie sprawcy.
Prokuratura ponownie podjęła sprawę w 2009 r., po informacjach, które wypłynęły w innym śledztwie przeciwko Ł. Mężczyzna - były pracownik magistratu w Świętochłowicach - usłyszał w nim zarzut zabójstwa byłej żony, Alicji.
Na 25 lat więzienia skazany też za zabicie żony
Prawomocny wyrok w sprawie zabójstwa byłej żony Ł. zapadł w 2011 r. przed katowickim sądem. Kobieta została zamordowana w 2007 r. w Chorzowie. Wymierzając karę 25 lat więzienia sąd zastrzegł, że o warunkowe przedterminowe zwolnienie Ł. może się ubiegać najwcześniej po 20 latach. Za najbardziej prawdopodobny motyw zabójstwa żony sąd uznał chęć zemsty i niechęć wobec byłych teściów, z którymi Ł. był skonfliktowany.
Tylko poszlaki
Obydwie sprawy miały charakter poszlakowy. Adam Ł. nigdy nie przyznał się do żadnego z tych zabójstw. Ciała byłej żony nigdy nie odnaleziono, sprawca zatarł też ślady zbrodni. Do skazania sądowi wystarczył drobiazgowy łańcuch dowodów i poszlak świadczący o winie oskarżonego - m.in. znalezione podczas przeszukania potwierdzenie wypłaty 1000 zł z konta byłej żony oraz wyjaśnienia Anny W., b. partnerki Ł., której mężczyzna powiedział, że zabił byłą żonę. Zeznania Anny W. były także jednym z najważniejszych dowodów w sprawie zabójstwa Ilony M.
Autor: PAP / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu