Warszawski sąd uznał, że szef resortu sprawiedliwości naruszył dobra osobiste Beaty Morawiec, byłej prezes Sądu Okręgowego w Krakowie. Minister Zbigniew Ziobro ma publicznie przeprosić i wpłacić 12 tysięcy złotych na cele charytatywne. Wyrok nie jest prawomocny.
Przeprosiny mają ukazać się na stronie resortu sprawiedliwości - w sekcji aktualności. Forma komunikatu ma być taka sama, jak ta z 2017 roku, w którym to - zdaniem sądu - naruszone zostały dobra osobiste powódki.
Minister sprawiedliwości ma też wpłacić 12 tysięcy złotych na konto fundacji Dom Sędziego Seniora i zwrócić Beacie Morawiec koszty procesu sądowego.
Sąd uznał, że szef resortu sprawiedliwości bezpodstawnie naruszył dobre imię byłej prezes Beaty Morawiec. Została ona odwołana w listopadzie 2017 roku ze stanowiska prezesa krakowskiego Sądu Okręgowego.
- Minister naruszył dobra osobiste powódki poprzez nieuzasadnione twierdzenia sugerujące brak staranności w działaniach leżących jakoby w zakresie kompetencji zawodowych powódki - uzasadniała sędzia Bożena Chłopecka.
Wyrok nie jest prawomocny. Mecenas Maciej Zaborowski, pełnomocnik nieobecnego w sądzie Zbigniewa Ziobry nie był zadowolony z wyroku.
- Będę sugerował klientowi złożenie apelacji po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem - powiedział po ogłoszeniu wyroku.
"Zniszczony autorytet"
Proces ruszył w listopadzie ubiegłego roku. Beata Morawiec złożyła pozew, bo jak tłumaczyła w mediach, komunikat resortu sprawiedliwości zniszczył jej autorytet.
- Jest to dla mnie okoliczność całkowicie niezrozumiała. Doprowadziła do tego, że zostałam przedstawiona w mediach, jako szef zorganizowanej grupy przestępczej i generalnie moja osoba została wykorzystana w sposób taki, że naruszyło to nie tylko moje dobra osobiste jako Beaty Morawiec, ale przede wszystkim moje dobra osobiste, jako osoby wykonującej zawód sędziego, która musi mieć odpowiedni szacunek społeczny - tłumaczyła Beata Morawiec.
Już po odwołaniu ze stanowiska prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie, w połowie stycznia Beata Morawiec została prezesem Zarządu Głównego Stowarzyszenia Sędziów Themis.
Autor: bż/gp / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: tvn24