Ponad dwa lata "polował" na właśnie to ujęcie – i udało się! Wykonane przez Michała Ostaszewskiego zdjęcie Księżyca wschodzącego nad Giewontem podbija internet.
Jak tłumaczy fotograf, uchwycenie dokładnie takiego kadru nie było łatwe. – Dużą trudnością była pogoda, która już wcześniej mi przeszkodziła. No i jednak Giewont ma pewną wysokość, więc musimy to wszystko połączyć. Pasek, z którego widać to idealne przejście Księżyca za Giewontem wynosi kilkanaście metrów i ciężko czasami dostać się w to miejsce – wyjaśnia Michał Ostaszewski.
Ostaszewski próbował zrobić takie zdjęcie od dwóch lat. – Można to zrobić tylko w kilka specyficznych dni w roku. Wtedy, kiedy Księżyc jest na tyle nisko, że mogę go sfotografować, kiedy przechodzi idealnie za Giewontem – tłumaczy fotograf.
Nie tylko aparat
Tym razem się udało. Zdjęcie zostało zrobione kilkanaście minut po zachodzie słońca. – Tutaj Księżyc jest w pierwszej kwadrze, był oświetlony tylko w dziewięciu procentach, co dało efekt, że jest cieniutkim sierpem – mówi w rozmowie z reportem TVN24 Ostaszewski.
- Technika, z której skorzystałem to skrót perspektywy. Uzyskuję to dzięki wykorzystaniu bardzo długiej ogniskowej. Żeby to uzyskać używam teleskopu – objaśnił fotograf.
Wyjątkową fotografię Ostaszewski zamieścił na swoim profilu na portalu społecznościowym. Zdjęcie zachwyciło internautów. "Bajkowe ujęcie", "petarda!" "oszałamiające" – to tylko niektóre z komentarzy zachwyconych użytkowników.
Autor: wini/mś / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Michał Ostaszewski