94-letnia kobieta i jej 19-letni wnuk zginęli pożarze we wsi Konradów k. Blachowni, w powiecie częstochowskim. Najprawdopodobniej zatruli się czadem. Z kolei w Świętochłowicach z płonącego budynku ewakuowano dziewięć osób.
94-letnia kobieta i jej 19-letni wnuk zginęli pożarze we wsi Konradów k. Blachowni, w powiecie częstochowskim. Najprawdopodobniej zatruli się czadem.
Zgłoszenie o pożarze straż pożarna otrzymała w nocy z soboty na niedzielę. Na miejsce wysłała pięć zastępów. Okazało się, że w piwnicy, gdzie stał opalany węglem piec, zapaliły się zbierane tam śmieci. Pomiary wykazały wysoki poziom tlenku węgla.
Dwie inne osoby, które były w domu i próbowały uratować rodzinę, trafiły po zdarzeniu do szpitala, ale po badaniach zostały wypisane.
Paliło się również w Świętochłowicach
Mniej więcej w tym samym czasie groźny pożar wybuchł również w Świętochłowicach. Ogień i dym pojawiły się przed północą w dwupiętrowym budynku na ul. Strzelców Bytomskich. Trzeba było ewakuować dziewięć osób, w tym trzymiesięczne dziecko i osobę niepełnosprawną.
Nikomu nic się nie stało.
Drugi pożar sobotniej nocy miał miejsce Świętochłowicach, na ul. Strzelców Bytomskich:
Autor: pw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl