Umorzono dochodzenie w sprawie zamiany zwłok w krematorium. Choć rodziny żegnały przed spaleniem obcych sobie ludzi, w urnach miały znaleźć się już właściwe prochy. Prokuratura uważa, że do znieważenia zwłok nie doszło.
Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ umorzyła dochodzenie w sprawie znieważenia zwłok Józefa N. w krematorium cmentarza komunalnego w Częstochowie.
Nie tego spalili
W toku postępowania ustalono, że 25 sierpnia 2016 roku w krematorium cmentarza komunalnego w Częstochowie zaplanowano przeprowadzenie kremacji dwóch zmarłych: Józefa N. i Janusza N.
O godz. 15 miały być wystawione do ostatniego pożegnania zwłoki Janusza N., jednakże na skutek pomyłki pracownika cmentarza wystawiono w trumnie zwłoki Józefa N. Żadna z osób uczestniczących w pożegnaniu nie zauważyła zamiany zwłok. Około godz. 16 zwłoki Józefa N. zostały poddane kremacji.
O godz. 17.30 do ostatniego pożegnania z rodziną Józefa N. zamiast jego zwłok zostały wystawione zwłoki Janusza N.
- To nie jest nasz bliski - mówiła rodzina Józefa N. pracownikowi krematorium. Ten miał ich przekonywać: - Po śmierci człowiek wygląda inaczej. To na pewno jest ten pan. - Ale ten ma włosy, a nasz ojciec od dawna był łysy. Ponadto ten jest zdecydowanie młodszy od naszego ojca i męża.
Nie pomogło. Janusz N. został skremowany o godz. 19.30.
Później Adam Franczyk, kierownik częstochowskiego cmentarza przeprosił obie rodziny.
Ale nie zbezcześcili
Postanowieniem z dnia 26 października 2016 roku dochodzenie zostało umorzone, gdyż uznano, że zachowanie pracowników cmentarza miało charakter nieumyślny. Przestępstwo znieważenia zwłok może być natomiast popełnione jedynie umyślnie np. poprzez bezczeszczenie lub inne gesty wyrażające brak szacunku dla zmarłego.
Na skutek zażalenia członka rodziny zmarłego, Sąd Rejonowy w Częstochowie uchylił postanowienie prokuratora i wskazał na konieczność wykonania dodatkowych czynności dowodowych. Po wykonaniu ww. czynności uznano, że nie mają one wpływu na ocenę zdarzenia i w dniu 31 marca 2017 roku dochodzenie zostało ponownie umorzone.
Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ zawiadomiła także prezydenta Częstochowy o poważnych uchybieniach w działaniu cmentarza komunalnego w Częstochowie oraz zwróciła się do niego, jako organu nadzoru nad cmentarzem komunalnym, o podjęcie działań mających na celu zapobieżenie w przyszłości podobnym uchybieniom oraz wyciągnięcie stosownych konsekwencji służbowych. W wystąpieniu podniesiono, że opisana sytuacja z oczywistych względów powoduje dodatkowe traumatyczne przeżycia dla bliskich osób zmarłych.
Prezydenta Częstochowy ma 30 dni na odpowiedź, jakie działania podjął.
Autor: mag/i / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: | TVN24