Jedna osoba nie żyje, a cztery są ranne po wypadku, do jakiego doszło przed południem na drodze krajowej nr 81 w Orzeszu (woj. śląskie), przy granicy z Żorami. Ruch w tym miejscu jest utrudniony.
Do wypadku doszło na pasie w kierunku Katowic.
"Auto przewróciło się, dachowało i wpadło do rowu"
- Z niewyjaśnionych na razie przyczyn, jadący samochodem osobowym mężczyzna zjechał z drogi. Auto przewróciło się, dachowało i wpadło do rowu - informuje sierż. Magdalena Wiśniewska, z mikołowskiej policji.
W samochodzie znajdowało się pięć osób. Jak informuje policja, jedna z nich nie żyje. Pozostałe są ranne. Najciężej ranną do szpitala przetransportował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Utrudnienia potrwają do ok. godz. 15
Na miejscu wypadku pracuje prokurator.
Początkowo droga była zablokowana, obecnie ruch odbywa się jednym pasem. Utrudnienia mogą potrwać do ok. godziny 15.
Do wypadku doszło w Orzeszu na DK 81, przy granicy z Żorami:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: mi / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: targeo