W Wodzisławiu Śląskim przy dworcu kolejowym powstanie centrum przesiadkowe. Szary budynek z nieczynnymi kasami biletowymi i dwoma peronami ma ponad stuletnią historię. Miasto w tym roku kupiło obiekt za pół miliona złotych. Po remoncie ma się tam mieścić m.in. muzeum. Sam dworzec ma tragiczną historię.
Od kilku lat pod dworcem kończy się pieszy rajd, upamiętniający marsz śmierci. To tutaj w styczniu 1945 roku ładowano do wagonów towarowych więźniów, którzy przeszli morderczą drogę z obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Transportowano ich w kierunku Austrii i Niemiec przez Bogumin i Ostrawę.
O tragicznym marszu przypomina tablica na murze dworca. - Rozmawiamy z Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, by utworzyć na dworcu filię placówki - mówi Anna Szweda-Piguła, rzeczniczka wodzisławskiego urzędu miasta.
Mieszkańcy Wodzisławia, pytani przez zespół doradców gospodarczych TOR, autorów koncepcji centrum przesiadkowego, nie chcieli na dworcu usług komercyjnych. - Mamy już galerię handlową na dworcu autobusowym - mówi Szweda-Piguła. Kolejowy ma mieć charakter kulturalno-społeczny (z kinem i biblioteką) oraz tradycyjny (z poczekalnią, informacją, automatami biletowymi, restauracją).
Filia Muzeum Auschwitz-Birkenau być może powstanie w Wodzisławiu Śląskim:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia commons