Dyrektor szpitala w Dąbrowie Górniczej spełnił oczekiwania pacjentów. Mogę zapewnić, ze oddział chorób wewnętrznych i SOR funkcjonują - powiedział dziennikarzom dyrektor śląskiego oddziału NFZ.
W pierwszym dniu na stanowisku dyrektora śląskiego oddziału NFZ Jerzy Szafranowicz miał w poniedziałek dobrą wiadomość dla dziennikarzy, a przede wszystkim mieszkańców Dąbrowy Górniczej.
- Oddział chorób wewnętrznych i SOR spełniły wszystkie wymogi i funkcjonują. Problem, który istniał od paru miesięcy został zakończony - oświadczył.
Dopytany przez dziennikarzy Szafranowicz przyznał jednak, że nowinę opiera na wierze w to, co napisał do NFZ dyrektor dąbrowskiego szpitala. - W piśmie jest, że zatrudnił 8 lekarzy na oddziale chorób wewnętrznych i 24 lekarzy na SOR, w tym 5 internistów. Potwierdzi to kontrola w ciągu tygodnia - dodał dyrektor śląskiego NFZ.
Z powodu braku lekarzy i zawieszenia funkcjonowania dwóch oddziałów szpital - jedyny w mieście - musiał odsyłać pacjentów do szpitali w Sosnowcu, Czeladzi, Jaworznie. Jedna odesłana pacjentka zmarła, co również jest objęte kontrolą.
Gdyby szpital do dzisiaj nie pełnił wymogów, NFZ zerwałby z nim umowę.
Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowice | Paweł Rusinek