Zgłoszenie o psie na ulicy policjanci dostali w połowie maja. Świadkowie informowali, że zwierzę błąka się po mieście, wchodząc na skrzyżowanie o dużym natężeniu ruchu.
"Pracownicy schroniska zabezpieczyli czworonoga. Jak się okazało, kilka godzin wcześniej pewien mężczyzna próbował go do nich oddać" – czytamy w komunikacie śląskiej policji.
Schronisko może przyjąć psa od właściciela, który chce się go pozbyć, ale nie musi. Ma prawo odmówić, jeśli np. jest przepełnione lub brakuje osób do zajęcia się zwierzętami. Powodem odmowy może być też np. brak wymaganych dokumentów psa.
Policjanci rozpoczęli ustalanie tożsamości właściciela psa. Mężczyzna został zatrzymany w miniony czwartek. 37-latek usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami, za co grozi mu do trzech lat więzienia.
Autorka/Autor: wini/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Śląska policja