Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać dziecko stojące na fotelu kierowcy w trakcie jazdy po mieście. Jedną ręką obejmowane jest przez prowadzącą auto. Drugą rękę kobieta trzyma na kierownicy.
Pan Łukasz, autor nagrania, sytuację zarejestrował w piątek około godziny 14.30 na ulicy Grota-Roweckiego w Sosnowcu. Jak nam przekazał, za kobietą jechał około 150 metrów, między rondami.
- Na pierwszym rondzie, jak wjeżdżałem na nie i włączałem się do ruchu, ona mnie mijała, więc wyraźnie zobaczyłem, że coś się dzieje i jest coś nie tak. Przyjrzałem się i patrzę, a tu kieruje dziecko. To dziecko nawet nie siedziało, tylko ono stało - relacjonował.
Mężczyzna zaznaczył, że włączył telefon i nagrał całą sytuację. - Przed drugim rondem się zatrzymała, ja wysiadłem z samochodu, żeby to pokazać. Nie pytałem jej o nic, bo już odjechała - opowiadał.
Zgłoszone na policję
Mężczyzna zaznaczył, że pierwszy raz widział taką sytuację. Jak mówił, sam ma czwórkę dzieci i zwyczajnie trudno mu sobie to wyobrazić.
- To nie jest wieś, gdzie się jeździ na traktorze, tylko to ruchliwe ulice w mieście. Ta lekkomyślność mnie poraziła. Od razu jak dojechałem do domu wysłałem to na policję. Za chwilę zadzwoniłem do dyżurnego, żeby potwierdzić, czy mail dotarł. Przekazał, że tak i że skierował sprawę do odpowiedniej komendy. Takie lekkomyślne zachowania trzeba pokazywać - uważa.
Rzeczniczka policji w Sosnowcu potwierdza, że dotarło od nich nagranie. - Podjęliśmy interwencję, a sprawa została przekazana do odpowiedniej komendy - powiedziała podkomisarz Sonia Kepper.
Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24