100 km/h - taką prędkość osiągał wiatr w nocy z wtorku na środę w województwie śląskim. Straż pożarna interweniowała 108 razy, głównie z powodu powalonych konarów drzew. Prawie 5 tys. gospodarstw pozbawionych jest prądu
Jak informuje dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego z powodu silnego wiatru uszkodzonych jest 71 stacji energetycznych w województwie śląskim, oznacza to, że 4712 gospodarstwa pozbawione są prądu.
Prawie połowa poszkodowanych mieszka w Orzeszu (2232), pozostali w powiatach żywieckim, bielskim, cieszyńskim i w Częstochowie.
W nocy z wtorku na środę straż pożarna odnotowała 108 interwencji, głównie do zerwanych konarów drzew.
Po godz. 20 we wtorek powalone drzewa uszkodziły trakcję elektryczną linii kolejowej Katowice - Zwardoń w okolicy stacji Sól-Kiczora. Pasażerowie zdążający dalej do godz. 9 w środę musieli przesiadać się do autobusów komunikacji zastępczej.
Utrudnienia zostały już usunięte i ruch pociągów jest przywrócony.
Wiatr zerwał połowę dachu
W okolicy Bielska-Białej strażacy wyjeżdżali do 40 zdarzeń: usuwali połamane konary drzew z dróg, ogrodzeń, samochodów, kilka razy musieli zabezpieczać dachy.
Z magazynu przy ul. Żywieckiej ok. godz. 20 usuwali zerwany w połowie dach. Blaszane arkusze częściowo zwisały z budynku i leżały na ziemi. Ratownicy musieli też przestawiać uszkodzone samochody: trzy osobowe i dwa tiry.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: mag/ec / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: tvn24