Dziura głęboka na 40 metrów pojawiła się na trawie cztery metry od bloku w sobotę wieczorem. W niedzielę powstały tam kolejne, mniejsze. Urzędnicy z Siemianowic Śląskich nie wiedzą, jaka jest przyczyna i postanowili je zasypać.
O zasypaniu zapadliska o głębokości 40 metrów, które powstało w sobotę w Siemianowicach Śląskich, zdecydował tamtejszy Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego. Być może jeszcze w poniedziałek mieszkańcy budynku przy ul. Leśnej, przy którym powstało zapadlisko, wrócą do mieszkań.
- Zapadła decyzja, że ten otwór będzie jeszcze dzisiaj zabezpieczony i zasypany. Jeżeli Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nie stwierdzi zagrożenia dla mieszkańców to być może pozwoli im jeszcze dziś powrócić do swoich mieszkań - przekazał w poniedziałek rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Siemianowicach Śląskich Rafał Jakoktochce.
40-metrowe zapadlisko i inne mniejsze dziury w ziemi
Rzecznik dodał, że 40-metrowe zapadlisko nie było jedyne na tym terenie. W niedzielę na trawie przy osiedlowym chodniku powstały kolejne, mniejsze dziury w ziemi.
- Dwa 20-centymetrowe wgłębienia pojawiły się w tamtym rejonie. My to oczywiście kontrolujemy, jest to zabezpieczone. Nie jest to rzecz nowa. Mieszkańcy zrobili się wyczuleni i patrzą coraz bardziej pod nogi i zwracają uwagę, co jest słuszne. Natomiast nie jest to nic, co by mogłoby komukolwiek zagrażać - podkreślił rzecznik.
Ewakuowano 13 mieszkańców
Zapadlisko o głębokości ok. 40 metrów i średnicy 60-80 cm powstało przed wejściem do klatki bloku przy ul. Leśnej w sobotę po godz. 17. Pod powierzchnią ziemi zniknęła latarnia.
- Zapadlisko miało miejsce około czterech metrów od budynku. Ewakuowanych zostało 13 osób w tym dwoje dzieci. Wszystkie osoby znalazły schronienie u swoich rodzin i bliskich - mówił w niedzielę oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Siemianowicach Śląskich mł. kpt. Sebastian Karpiński. Teren zabezpieczyły służby miejskie.
Do tej pory nie wiadomo, co dokładnie spowodowało powstanie osuwiska. Teren jest na bieżąco monitorowany. W przeszłości w Siemianowicach Śląskich dochodziło już do powstawania zapadlisk i osuwisk ziemi spowodowanych dawną płytką eksploatacją górniczą, także nielegalną, a przez to nierejestrowaną.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24