Pozornie normalna wizyta ojca u córek, które po rozwodzie zostały z matką. Nagle do mieszkania wbiega dwóch zamaskowanych mężczyzn i obezwładniają kobietę. Ojciec zabiera dzieci i ucieka. Policji udało się go złapać, ale dwójka wspólników nadal jest poszukiwana.
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed południem. 50-letni ojciec został zatrzymany około godzinę później, przez policjantów, którzy przygotowali blokadę na przedmieściach Częstochowy.
Dzieci siedziały na tylnej kanapie samochodu, nic im się nie stało.
Dziewczynki mają 2 i 4 lata. Mężczyzna miał sądowe pozwolenie na spotykanie się z nimi pod nadzorem ich matki, 39-letniej mieszkanki Czeladzi. Mógł je widywać dwa razy w miesiącu.
Pomocnicy ojca wciąż na wolności
We wtorek, decyzją prokuratora, mężczyzna objęty został policyjnym dozorem. Obowiązuje go też zakaz kontaktu z pokrzywdzoną. Usłyszał zarzut uprowadzenia dzieci, grozi mu do 3 lat więzienia.
Policja nadal poszukuje dwóch nieustalonych dotychczas, zamaskowanych mężczyzn, którzy pomogli w porwaniu.
Do próby porwania doszło w Czeladzi:
Autor: pw/roody / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja