Policja w Bielsku-Białej zatrzymała 52-latka, który miał w bibliotece przeglądać strony z dziecięcą pornografią. W jego mieszkaniu znaleziono treści pornograficzne z udziałem małoletnich.
Policję zaalarmował świadek, który twierdzi, że 52-latek oglądał w bibliotece strony z dziecięcą pornografią. Jak informują funkcjonariusze, mężczyzna zorientował się, że jest obserwowany i zniszczył kartę pamięci, którą miał przy sobie.
Mężczyzna nie przyznał się do oglądania stron z pornografią. Policja postanowiła jednak sprawdzić jego dom.
Grozi mu do 5 lat. Ma dozór
- Tam znaleziono nośniki danych zawierające treści pornograficzne z udziałem małoletnich poniżej 15 roku życia - mówi nadkom. Elwira Jurasz, rzeczniczka bielskiej policji.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Bielsku-Białej, która zastosowała wobec mężczyzny dozór policyjny. 52-latkowi grozi do pięciu lat więzienia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie naKontakt24@tvn.pl.
Autor: mi/par / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 | mk