Miał być chlubą, został wstydem. Burzą wielki szpital w Zabrzu

Zabrze wyburzanie
Zabrze wyburzanie
Źródło: Maciej Skóra | TVN24 Katowice

Rozpoczęło się wyburzanie tzw. szpitala Religi w Zabrzu. Budynek powstawał od 1978 roku, ale budowy nigdy nie udało się ukończyć. Nie było też chętnych na odkupienie gigantycznego obiektu. Dlatego w ciągu najbliższych miesięcy zostanie zrównany z ziemią.

Akademickie Centrum Medyczne w Zabrzu miało być chlubą polskiej medycyny, miejscem godnym dokonań profesora Zbigniewa Religi, a stało się jedną z największych klap inwestycyjnych przełomu wieków. Jego budowa ruszyła w 1978 roku. Obiekt nigdy nie został oddany do użytku, choć wpompowano wydano 400 mln złotych. Rocznie utrzymanie bezużytecznego budynku kosztowało kosztowało ok. 500 tys. zł.

- Próbowaliśmy sprzedać całą nieruchomość z niedokończoną inwestycją. Niestety chętnych na zakup tego obiektu nie było - mówiła na antenie TVN24 Izabela Krzak, dyrektor ds. inwestycji i eksploatacji Akademickiego Centrum Medycznego.

Wszystko zgodnie z planem

W środę rozpoczęto wyburzanie budynku. Detonację na żywo mogli oglądać telewidzowie TVN 24. Fragment budynku z hukiem, oderwał się od obiektu i przewrócił na ziemię.

- To robi wrażenie. Poszło zgodnie z planem. Metodą strzałową wyburzyliśmy szacht windy przylegający do głównego budynku - poinformował Łukasz Komaniecki, kierownik Przedsiębiorstwa Budowlanego Miazga.

Po udanej detonacji przedstawiciele firmy odetchnęli z ulgą. - Troszeczkę jest to zawsze stresujące. Byłoby wstyd, gdyby coś poszło nie tak - przyznaje Komaniecki.

To dopiero początek

To pierwszy etap wyburzania gigantycznego budynku.

- W kolejnym, metodą mechaniczną, szacht będzie rozkruszany, a za ok. 1,5-miesiąca te dwa duże bloki będą przewracane, obalane - zdradza plan wyburzania Komaniecki. - Najgorsze jest przygotowanie do wyburzania. Trzeba przygotować włom w elemencie przewracanym i potem "podciąć mu nogi" - zdradza.

Ile materiałów wybuchowych trzeba przygotować? - To jest obliczane indywidualnie dla każdego obiektu. Tutaj jest kilka kilogramów dynamitu - wyjaśnia Łukasz Komaniecki.

Firma ma na wyburzenie całego obiektu 180 dni.

Budynek znajduje się przy ul. Macieja Mielżyńskiego w Zabrzu-Maciejowie:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: mi/b / Źródło: TVN24 Katowice

Czytaj także: