Zginęli, skręcając z głównej drogi w lewo. Nie wiadomo, kto zawinił

Do tragedii doszło w Kaleju na drodze wojewódzkiej 494
Do tragedii doszło w Kaleju na drodze wojewdózkiej 494
Źródło: TVN 24 Katowice

79-latek skręcał z drogi wojewódzkiej w boczną ulicę. Jechał z 66-latką. Pierwszeństwo miał nadjeżdżający z przeciwka 41-latek. Ale nie wiadomo, czy nie jechał za szybko. Po zderzeniu uderzyli w trzeciego kierowcę, który próbował uciec przed nimi na pobocze. Dwie osoby zginęły.

Do tragedii doszło dzisiaj około godziny 9.30 na drodze wojewódzkiej 494 w powiecie kłobuckim na Śląsku. W wypadku uczestniczyły trzy samochody: opel, volkswagen i skoda.

Oplem od strony Częstochowy jechali 79-latek z 66-latką, mężczyzna prowadził. Na wysokości Kaleju skręcał na lewo, w ulicę Krótką.

W trakcie tego manewru w opla wjechał 41-letni kierowca volkswagena, który jechał w przeciwnym kierunku, w stronę Częstochowy.

- Uderzył od strony pasażera - mówi Joanna Wiącek-Głowacz, rzeczniczka policji w Kłobucku.

Za oplem jechał skodą 42-latek. - Gdy zobaczył, co się dzieje, próbował uniknąć zderzenia i zjechał na prawe pobocze. Ale volkswagen odbił się od opla i oba auta uderzyły w skodę - dodaje policjantka.

Śmierć dwa razy

Siedząca w oplu obok kierowcy 66-letnia pasażerka zmarła na miejscu, mimo reanimacji.

79-letni kierowca opla zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Kierowcom pozostałych samochodów nic się nie stało. Jechali sami. Byli trzeźwi. Kierowcy volkswagena, temu który uderzył w opla, a potem w skodę pobrano krew do badań w kierunku obecności środków psychotropowych.

Kto winny

- Nie wiadomo w tej chwili, kto zawinił - mówi Joanna Wiącek - Głowacz. Policja nie mówi nawet o wstępnych ustaleniach.

Kierowca opla miał prawo skręcać w tym miejscu, ale powinien ustąpić pierwszeństwa samochodom nadjeżdżającym z przeciwka, czyli swoim lewym pasem.

Jednak nie jest wykluczone, że kierowca volkswagena zbliżył się do skrzyżowania z ulicą Krótką z nadmierną prędkością. Ustali to biegły na podstawie śladów hamowania, uszkodzeń samochodów i obrażeń poszkodowanych.

Utrudnienia na drodze trwały do godziny 13.

Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice

Czytaj także: