Dla jednych poeta, dla innych symbol komunizmu. Zabrali mu główny plac, oddali Kaczyńskim

"O nazwach placów powinni decydować mieszkańcy"
"O nazwach placów powinni decydować mieszkańcy"
TVN 24 Katowice
Plac przed dworcem PKP - od teraz Kaczyńskich, nie SzewczykaTVN 24 Katowice

Batalia o główny plac w Katowicach trwała ponad rok. Ostatecznie Naczelny Sąd Administracyjny zdecydował, że nosić ma imię Marii i Lecha Kaczyńskich. Wcześniej patronem placu był Wilhelm Szewczyk, prozaik, publicysta, krytyk literacki, poeta, tłumacz z języka niemieckiego, literaturoznawca, katowiczanin, a według Instytutu Pamięci Narodowej - komunista.

Dworzec PKP jest sercem Katowic. Nie rynek. Tory dzielą centrum miasta na północną i południową część, a tunel dworcowy łączy. Z dworca wychodzi się na główny plac, który od 1995 roku nosił imię Wilhelma Szewczyka.

Katowiczanie wciąż umawiają się "na Szewczyka", chociaż już rok tablice dworcowe kierują na plac Marii i Lecha Kaczyńskich. Usunięcie Szewczyka zalecił Instytut Pamięci Narodowej w ramach dekomunizacji. Prezydent Katowic nie dokonał zmiany, więc zrobił to wojewoda. Ostatecznie decyzję przypieczętował w środę Naczelny Sąd Administracyjny, bo nie obyło się bez batalii.

- Wojewoda cieszy się, że sąd przyznał mu rację - mówi Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka.

W uzasadnieniu środowego wyroku sędzia Małgorzata Masternak-Kubiak wskazała, że zarządzenie zastępcze wojewody "odpowiadało prawu". - Mamy do czynienia z osobą niejednoznaczną (...). Szewczyk został usunięty z partii, jako osoba mająca "odchylenia", lecz proszę zauważyć, że on powrócił do tej partii, nikt go do tego powrotu nie zmuszał, i nie był w niej szarym członkiem - dodała sędzia.

Masternak-Kubiak zaznaczyła, że Szewczyk niewątpliwie był osobą mającą "zasługi dla kultury regionu", ale jednocześnie "musimy założyć, iż do partii wstąpił on ze względów ideologicznych", a sąd musi orzekać "na gruncie ustawy".

Zarządzenie zastępcze

Zmarły w 1991 roku Wilhelm Szewczyk był publicystą, pisarzem, krytykiem literackim. A także działaczem partii komunistycznej w okresie PRL, członkiem wojewódzkich władz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Katowicach. Przez ponad 20 lat zasiadał w Sejmie PRL.

Wojewoda śląski, powołując się na opinię IPN, twierdził, że Szewczyk legitymizował komunistyczny ustrój. 13 grudnia 2017 roku nadał placowi pod dworcem nową nazwę - Marii i Lecha Kaczyńskich.

Było to tak zwane zarządzenie zastępcze. Wieczorek wyjaśniał, że tak jak w przypadku nazw innych miejsc, wskazanych do zmiany w ramach dekomunizacji zwrócił się do samorządu o propozycje nowych patronów. Przekonywał, że zawsze je szanował, jeżeli tylko otrzymał od samorządu odpowiedź na swoje pismo.

Z Katowic - podkreślał - takiej odpowiedzi nie było. Był natomiast przekazany już wcześniej wniosek grupy radnych z Prawa i Sprawiedliwości, by upamiętnić plac lub skwer w Katowicach imieniem Marii i Lecha Kaczyńskich.

Prezydent Katowic Marcin Krupa tłumaczył, że trzydniowy termin odpowiedzi wykluczał konsultacje z mieszkańcami.

Gdy wojewoda wydał zarządzenie, katowickie struktury Platformy Obywatelskiej oraz różne środowiska krytycznie odnoszące się do decyzji wojewody - między innymi w mediach społecznościowych - zorganizowały protest na placu.

Protest: będą płonąć książki

Przemawiający podczas protestu językoznawca z Instytutu Nauk o Literaturze Polskiej Uniwersytetu Śląskiego, profesor Maciej Tramer, ocenił, że Szewczyk bez wątpienia był bardzo ważnym pisarzem. - Zostało po nim kilkadziesiąt książek, wierszy, powieści, artykułów, przekładów, gawęd, audycji radiowych i telewizyjnych. Był postacią bardzo charakterystyczną i rozpoznawalną - wskazywał profesor.

Wilhelm SzewczykWikipedia

- Był pisarzem zaangażowanym, dziennikarzem działającym na rzecz miejsca i społeczności, w których mu przyszło żyć. I o to do niego największa pretensja właśnie - że działaczem też był, że należał. Można być pisarzem, który nie wystawia zza biurka nosa, ale można też jak Wilhelm Szewczyk, zaangażować całą swoją popularność, cały swój autorytet, żeby zrobić cokolwiek dla swojego Śląska, żeby zrobić cokolwiek dla swojego świata - dodał profesor Tramer, według którego opinia IPN w sprawie Szewczyka jest krótka i tendencyjna, a utrzymanie pamięci o Szewczyku to "sprawa przyzwoitości". Podczas zgromadzenia na placu Szewczyka dotychczasowego patrona tego miejsca wspominał między innymi znany śląski aktor Bernard Krawczyk. - Wilhelm Szewczyk patrzy na nas tam, z góry, i wstydzi się za tych, którzy podjęli tak nikczemną decyzję - zakończył artysta.

Z kolei dziennikarz Jan Dziadul, przez wiele lat związany z tygodnikiem "Polityka", odczytał przesłanie Kazimierza Zarzyckiego, na którego wniosek ponad 25 lat temu katowicki plac zyskał imię Szewczyka. Zarzycki wezwał do obrony dotychczasowej nazwy placu. Napisał między innymi, że bierność w sprawie zmiany nazwy może doprowadzić do tego, że za jakiś czas będą tam "płonąć jego książki i jego dzieła". Podczas spotkania cytowano też felietony i fragmenty publikacji Szewczyka.

Zwolennicy pozostawienia dotychczasowej nazwy placu apelowali do wojewody o wycofanie się z podjętej decyzji. Uczestnicy zgromadzenia mieli ze sobą kartki z napisem "Jestem na placu Szewczyka, nie Kaczyńskich". "To są nasze Katowice, nasze place i ulice" oraz "Plac Szewczyka, nie Kaczyńskich", skandowali. Na demonstracji obecna była między innymi córka Wilhelma Szewczyka. Przemawiali przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Ruchu Autonomii Śląska. - Hańba - krzyczeli uczestnicy wiecu.

Petycja: historia Śląska nie jest czarno-biała

"Wilhelm Szewczyk był nie tylko jednym z najważniejszych regionalnych pisarzy, ale też jednym z kluczowych śląskich intelektualistów. Jego olbrzymi dorobek literacki, publicystyczny, dziennikarski - a także wieloletnia, wytrwała praca na rzecz rozwoju lokalnej kultury - sprawiają, że nie sposób myśleć o Śląsku, pomijając Wilhelma Szewczyka" - pisano w skierowanej do wojewody petycji, pod którą w internecie zbierane były podpisy poparcia.

"Historia Śląska nie jest jednoznaczna, nie jest czarno-biała, i taka jest też historia Wilhelm Szewczyka. To jednak nie usprawiedliwia dokonywania zmiany nazwy ważnego placu w centrum Katowic bez konsultacji z mieszkańcami i po nocy. Nie zgadzamy się na taki tryb procedowania, który importowany jest na grunt naszego regionu. Z ulicy Wiejskiej, z polskiego Sejmu i Senatu" - wskazywali autorzy petycji o przywrócenie placowi przed katowickim dworcem imienia Szewczyka.

Tak plac Szewczyka, dzisiaj Kaczyńskich wyglądał w 2006 rokuWikipedia

Skarga i krótki powrót Szewczyka

Pod koniec grudnia 2017 roku rada miejska Katowic zdecydowała o skierowaniu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargi na decyzję wojewody, wpłynęła ona do sądu 31 stycznia. Wcześniej przeciwko zmianie nazwy protestował również prezydent miasta Marcin Krupa, argumentując, że sprawa nie została skonsultowana z mieszkańcami.

W maju 2018 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uchylił zarządzenie wojewody. Zauważył w wyroku, że zgodnie z ustawą zakazane jest propagowanie komunizmu poprzez upamiętnienie osoby, która jest symbolem komunizmu, czyli kogoś, kto jednoznacznie się z tym systemem kojarzy.

Jednak, jak mówiła sędzia Bożena Milczek-Ciszewska, w przypadku symbolu komunizmu "nie chodzi o sytuację, kiedy osoba jest związana z komunizmem, uczestniczyła w jakiś sposób w sprawowaniu władzy". Jak dodała, to gminy zostały zobowiązane przepisami do działania w tym obszarze, w wyjątkowych przypadkach może interweniować wojewoda. Choć nie ma wątpliwości, że Szewczyk brał udział w sprawowaniu władzy w czasach PRL, to jednak symbolem komunizmu nie był - tłumaczyła.

Sąd uznał, że wydając zarządzenie zmieniające, wojewoda nie wykazał, że ma obowiązek wydania tego zarządzenia. Zasięgnął co prawda opinii Instytutu Pamięci Narodowej, ale nie ocenił wnikliwie tego materiału. Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że sama opinia IPN nie była kompletna: nie uwzględnia wszystkich aspektów życiorysu Szewczyka, na przykład tego, że był inwigilowany, czy miał problemy z cenzurą. - Jeżeli ten człowiek był symbolem komunizmu, to dlaczego ten ustrój robił mu takie dowcipy – pytała sędzia. Sędzia Milczek-Ciszewska podkreśliła, że oceniając merytorycznie tę sytuację, sąd badał, czy wojewoda zdziałał zgodnie z prawem, natomiast "nie sądzi ludzkich sumień – w kontekście tego, że odnosimy się do życiorysów ludzi, już nawet nieżyjących, którzy nie mogą w żadnym zakresie zająć stanowiska".

Trzyosobowy skład orzekający nie był jednomyślny - sędzia sprawozdawca zgłosiła zdanie odrębne. Uznała że skarga na decyzję wojewody w tej sprawie była w myśl przepisów ustawy dekomunizacyjnej niedopuszczalna. Chodzi o artykuł 6c ustawy po nowelizacji, zgodnie z którym skarga jest możliwa jedynie wtedy, gdy po zarządzeniu nadzorczym wojewody władze lokalne nie zmieniły nazwy z przyczyn niezależnych od nich. Strona skarżąca przekonywała, że ten przepis wszedł w życie już po złożeniu skargi, a prawo nie działa wstecz. Dwie pozostałe członkinie składu orzekającego uznały, że skarga jest dopuszczalna. Sąd wyraził zarazem wątpliwości co do zgodności tego przepisu z konstytucją. Podkreślił, że w grę może wchodzić złamanie zasady poprawnej legislacji, zaufania do państwa i prawa oraz równości podmiotów.

- Mieszkańcy pewnie będą znowu protestować. Oni powinni decydować, jak mają się nazywać place i ulice w ich mieście. Ale nie mamy już żadnych możliwości legislacyjnych, żeby się odwołać - skomentował wyrok NSA Maciej Stachura, rzecznik katowickiego urzędu miasta.

Autor: mag/ec / Źródło: TVN 24 Katowice/ PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipeda

Pozostałe wiadomości

Sąd Apelacyjny w Dubaju stwierdził prawną dopuszczalność ekstradycji do Polski Sebastiana M. Jest on podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku samochodowego w połowie września 2023 roku na autostradzie A1 - przekazał w piątek wieczorem minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar.

Śmierć na A1 i ekstradycja Sebastiana M. Bodnar: bardzo dobra wiadomość z Emiratów

Śmierć na A1 i ekstradycja Sebastiana M. Bodnar: bardzo dobra wiadomość z Emiratów

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk poinformował, że "jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar" UPA. "Dziękuję ministrom kultury Polski i Ukrainy za dobrą współpracę. Czekamy na kolejne decyzje" - dodał. Szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha oświadczył z kolei, że każde porozumienie w relacjach pomiędzy Ukrainą i Polską jest "ciosem" w Rosję.

Tusk: wreszcie przełom. Szef MSZ Ukrainy o "ciosie w Moskwę"

Tusk: wreszcie przełom. Szef MSZ Ukrainy o "ciosie w Moskwę"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Od początku ataku na Ukrainę w lutym 2022 roku w walkach zginęło ponad 6000 żołnierzy najbardziej elitarnych rosyjskich formacji - poinformowała rosyjska sekcja BBC, która wraz z zespołem wolontariuszy i niezależnym portalem Mediazona liczy potwierdzone zgony żołnierzy.

Ogromne straty elitarnych formacji Putina

Ogromne straty elitarnych formacji Putina

Źródło:
BBC, PAP

- Program 800 plus jest już stałym elementem budżetów polskich rodzin. Będzie kontynuowany w kolejnych latach na takich samych zasadach jak obecnie - powiedziała w piątek w Sejmie wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska.

Co dalej z wypłatami 800 plus. Jest zapowiedź

Co dalej z wypłatami 800 plus. Jest zapowiedź

Źródło:
PAP

Apokaliptyczne sceny rozgrywają się w hrabstwie Los Angeles, gdzie pożary spowodowały katastrofalne szkody i zmusiły dziesiątki tysięcy ludzi do opuszczenia swoich domów. Zdjęcia zniszczonych budynków pokazują, jak niszczycielski jest żywioł.

Tylko zgliszcza. Los Angeles po "piekielnej" pożodze

Tylko zgliszcza. Los Angeles po "piekielnej" pożodze

Źródło:
Reuters

Prezydent elekt Donald Trump został skazany za popełnienie 34 przestępstw w sprawie dotyczącej zapłaty za milczenie aktorki porno Stormy Daniels. Sąd uznał, że jest winny, ale kary więzienia ani grzywny nie zasądził.

Donald Trump skazany

Donald Trump skazany

Źródło:
PAP, Reuters

Karol Nawrocki deklaruje, że jeśli zostanie prezydentem, nie podpisze ustawy dopuszczającej aborcję. Nie zgodzi się nawet na powrót do tak zwanego kompromisu aborcyjnego sprzed orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej, które wywołało masowe demonstracje kobiet.

Jednoznaczna deklaracja Nawrockiego ws. aborcji. "Pokazał wszystkim kobietom środkowy palec"

Jednoznaczna deklaracja Nawrockiego ws. aborcji. "Pokazał wszystkim kobietom środkowy palec"

Źródło:
Fakty TVN

- Zaczyna się proces. To jest wynik dobrej współpracy prezydenta Zełenskiego i premiera Tuska - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej, pełnomocnik rządu do spraw odbudowy Ukrainy. Odniósł się w ten sposób do decyzji o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA. Zapytany, czy może się to zacząć jeszcze w tym roku, pokiwał głową kilka sekund, nie odpowiadając. - Myślę, że naprawdę to będzie szybko - dodał po chwili.

Czy ekshumacje zaczną się w tym roku? Wymowne kiwanie głową pełnomocnika rządu

Czy ekshumacje zaczną się w tym roku? Wymowne kiwanie głową pełnomocnika rządu

Źródło:
TVN24

- Nie ma w tej chwili sygnałów z kanałów dyplomatycznych, wskazujących, że premier Izraela Benjamin Netanjahu ma zamiar wziąć udział w uroczystościach 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau - powiedział Maciej Berek, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, w programie "#BezKitu" w TVN24. Dodał, że prace Rady Ministrów nad uchwałą o ewentualnym udziale władz Izraela w wydarzeniu rozpoczęły się jeszcze w grudniu, kilka tygodni przed listem Andrzeja Dudy do Donalda Tuska.

"Wszystkie znaki na to wskazują, że ta potencjalna kolizja i problem prawny w ogóle się nie ziszczą"

"Wszystkie znaki na to wskazują, że ta potencjalna kolizja i problem prawny w ogóle się nie ziszczą"

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej, pełnomocnik rządu do spraw odbudowy Ukrainy, tłumaczył w "Faktach po Faktach" w TVN24 swoje kontakty z przedsiębiorcą Witoldem K., blisko związanym z białoruskim oligarchą. Mówił, że "słabo go zna", a służby nie ostrzegały go, kim jest ten człowiek. Przyznał, że trzeba zastanowić się nad dodatkowym sposobem sprawdzania osoby, która dostaje jednorazową przepustkę do Sejmu.

"Trzeba się zastanowić, co zmienić". Kowal po reportażu "Czarno na białym"

"Trzeba się zastanowić, co zmienić". Kowal po reportażu "Czarno na białym"

Źródło:
TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot padła główna wygrana. Do gracza z Niemiec trafi ponad 80 milionów euro. W Polsce najwyższa była wygrana drugiego stopnia w wysokości ponad 3,6 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 10 stycznia 2025 roku.

Wielka kumulacja rozbita. Padła główna wygrana w Eurojackpot

Wielka kumulacja rozbita. Padła główna wygrana w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Rzecznik Komisji Europejskiej Anouar El Anouni oświadczył w piątek, że UE popiera Międzynarodowy Trybunał Karny oraz zasady określone w Statucie Rzymskim. Dodał, że w unijnych konkluzjach z 2023 roku znajdują się zapisy wzywające państwa Unii do wykonywania nakazów aresztowania wydanych przez MTK. El Anouni odnosił się do doniesień o stanowisku polskiego rządu w sprawie premiera Izraela Benjamina Netanjahu.

Komisja Europejska reaguje na decyzję polskiego rządu w sprawie Netanjahu. "Unia jest silnie zaangażowana w MTK"

Komisja Europejska reaguje na decyzję polskiego rządu w sprawie Netanjahu. "Unia jest silnie zaangażowana w MTK"

Źródło:
PAP, TVN24

W Niemczech odnotowano ognisko silnie zakaźnej pryszczycy (FMD). To pierwszy przypadek tej choroby od 1988 roku. W powiecie Maerkisch-Oderland, graniczącym z Polską, padły na nią trzy woły - poinformowała w piątek Hanka Mittelstaedt, ministra rolnictwa Brandenburgii.

Silnie zaraźliwa choroba tuż za polską granicą. Pierwszy przypadek od prawie 40 lat

Silnie zaraźliwa choroba tuż za polską granicą. Pierwszy przypadek od prawie 40 lat

Źródło:
PAP

W Neapolu brakuje piekarzy pizzy, czyli pizzaioli, i innych pracowników pizzerii. "Na całym świecie mówi się o neapolitańskiej pizzy, a u nas brakuje rąk do pracy" - podkreśla stowarzyszenie reprezentujące tę grupę zawodową. Podobna sytuacja występuje też w innych częściach Włoch.

"Poważny kryzys" w branży. Tysiące wakatów

"Poważny kryzys" w branży. Tysiące wakatów

Źródło:
PAP

Hollywoodzka aktorka Jennifer Garner zaangażowała się w działalność charytatywną, aby pomóc ofiarom pożarów w hrabstwie Los Angeles. - Są tysiące, jeśli nie miliony ludzi, którzy robiliby to samo, gdyby mieli taką możliwość. Mój dom jest bezpieczny, ja jestem bezpieczna. Mówię więc z pozycji szczęścia i przywileju - przyznała w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną.

Gwiazda Hollywood pomaga ofiarom pożarów. "Muszę działać"

Gwiazda Hollywood pomaga ofiarom pożarów. "Muszę działać"

Źródło:
TVN24

Wybudowana niedawno droga rowerowa na ulicy Mrówczej w Wawrze została wygrodzona betonowymi barierami. Jak tłumaczy przedstawiciel dzielnicy, ścieżka będzie wyłączona z użytku do czasu oddania trasy w ciągu prostopadłej ulicy Lucerny. Ta, zgodnie z harmonogramem, ma być gotowa latem.

Zbudowali drogę rowerową i zagrodzili ją betonowymi barierami

Zbudowali drogę rowerową i zagrodzili ją betonowymi barierami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Urwane koło ciężarówki wpadło na przeciwny pas ruchu trasy S8 i uszkodziło kilka pojazdów. Policja opisuje, że jak kula do kręgli trafiało jadące z naprzeciwka auta. Nikt na szczęście nie ucierpiał.

Koło urwało się od ciężarówki i potoczyło na auta jadące S8. "Jak kula od kręgli"

Koło urwało się od ciężarówki i potoczyło na auta jadące S8. "Jak kula od kręgli"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zdaniem niemieckich mediów liderka skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec Alice Weidel "nie była w stanie rozmawiać na równi z Elonem Muskiem" i "spektakularnie przegrała ten wieczór". Rozmowa miliardera z kandydatką AfD na kanclerza transmitowana była na żywo w serwisie X.

Niemieckie media o rozmowie Muska z liderką AfD. "Weidel znokautowała samą siebie"

Niemieckie media o rozmowie Muska z liderką AfD. "Weidel znokautowała samą siebie"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl
"Służby wsadziły polityków na minę", a "cała sprawa powinna być objęta tarczą antykorupcyjną"

"Służby wsadziły polityków na minę", a "cała sprawa powinna być objęta tarczą antykorupcyjną"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

87-latek chciał pomnożyć swoje oszczędności, inwestując w dewizy. Po kontakcie z konsultantką zainstalował na swoim telefonie aplikację. Jak się okazało, umożliwił tak przestępcom dostęp do swojego konta bankowego. Stracił pół miliona złotych.

87-latek zainstalował w telefonie aplikację i stracił pół miliona złotych

87-latek zainstalował w telefonie aplikację i stracił pół miliona złotych

Źródło:
PAP/TVN24

Według posła PSL Marka Sawickiego rozliczenia nadużyć polityków Zjednoczonej Prawicy z okresu rządów tego ugrupowania postępują za wolno, a prokuratura nie przygotowała i nie złożyła żadnego aktu oskarżenia wobec nich. Sprawdziliśmy.

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

Źródło:
Konkret24

W Polsce wzrost cen mieszkań wyniósł 14,4 procent w skali roku - wynika z danych Eurostatu za trzeci kwartał 2024. To drugi wynik wśród państw Wspólnoty.

Tylko jeden kraj wyprzedził Polskę

Tylko jeden kraj wyprzedził Polskę

Źródło:
PAP

To, jak bardzo wielowymiarowa jest sprawa odpowiedzialności za sytuację w Strefie Gazy, pokazuje historia Amal, architekt, która w dniu napadu Hamasu na Izrael urodziła swojego drugiego syna. Kobieta w najtrudniejszym momencie, gdy rozpętała się wojna, została sama z dwójką małych dzieci. Drugi rok stara się ocalić je przed śmiercią głodową lub w bombardowaniu. Historia, którą nam opowiedziała, mocno odbiega od oficjalnej narracji Izraela o tym, że w ramach walki z Hamasem nie atakuje cywilów.

Urodziła syna w dniu ataku Hamasu na Izrael. "Obudził mnie huk eksplozji"

Urodziła syna w dniu ataku Hamasu na Izrael. "Obudził mnie huk eksplozji"

Źródło:
jzb/dln

Prokuratura w Oświęcimiu bada sprawę wypłat dodatków covidowych w tamtejszym szpitalu powiatowym. Według zapowiedzi śledczych zarzuty może wkrótce usłyszeć kilkanaście pielęgniarek. Chodzi o około 300 tysięcy złotych.

Kilkanaście pielęgniarek ze szpitala może usłyszeć zarzuty. W sprawie dodatków covidowych

Kilkanaście pielęgniarek ze szpitala może usłyszeć zarzuty. W sprawie dodatków covidowych

Źródło:
PAP, NIK

- Gdyby pan prezes Nawrocki został prezydentem, byłoby to ze szkodą dla Polski i jej obywateli - powiedział profesor Grzegorz Motyka, członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. W rozmowie z Wirtualną Polską potwierdził opinię profesora Antoniego Dudka, który stwierdził, że "Karol Nawrocki to jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej".

Nawrocki "jednym z bardziej niebezpiecznych ludzi"? Profesor Motyka: potwierdzam

Nawrocki "jednym z bardziej niebezpiecznych ludzi"? Profesor Motyka: potwierdzam

Źródło:
WP, tvn24.pl

Nawet 30 centymetrów - aż tyle śniegu może w ciągu kolejnych dni dosypać w Polsce. Intensywne opady mają nadciągnąć nad Polskę już w piątek wieczorem i nie odpuszczą przez cały weekend. Gdzie napada go najwięcej?

"Nadchodzą obfite opady śniegu, jakich dawno w Polsce nie widzieliśmy"

"Nadchodzą obfite opady śniegu, jakich dawno w Polsce nie widzieliśmy"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Tylko gminy będą mogły zatwierdzać taryfy za wodę i ścieki, a Wody Polskie mogłyby ingerować w to, ale w ograniczonym zakresie - wynika z projektu zmiany przepisów w tej sprawie. Gmina będzie też mogła wprowadzić taryfę progresywną - cena za wodę rosłaby wraz z jej zużyciem.

Rewolucja w rachunkach za wodę

Rewolucja w rachunkach za wodę

Źródło:
PAP

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te, przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Wspólna gra w golfa, warsztaty pięknego mówienia, suknie ślubne czy piłka podpisana przez Shaquille'a O'Neala - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Zebrane w ten sposób pieniądze trafią w całości na konto WOŚP.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Źródło:
tvn24.pl

Czterem czynnym wojskowym, którzy w ubiegłym roku mieli doprowadzić do czasowego zaginięcia 240 min przeciwczołgowych, grozi do pięciu lat więzienia - podała w piątek prokuratura. W czwartek MON przekazał, że generał dywizji Artur Kępczyński został odwołany ze stanowiska szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, ale nie podano powodu tej decyzji.

Miny "pojechały w Polskę". Wojskowym grozi do pięciu lat więzienia

Miny "pojechały w Polskę". Wojskowym grozi do pięciu lat więzienia

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jedni piszą o rzekomym "doliczaniu" 1 procenta płaconej kwoty na WOŚP, inni o "dopisywaniu bez pytania 5 zł" na rzecz WOŚP do każdego rachunku - co ma się rzekomo dziać w sklepach sieci Biedronka. Nie jest to prawda. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego fake newsa.

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Rok temu w tragicznym wypadku w Odolanowie zginął znany w Wielkopolsce 28-letni DJ i jego 19-letni kolega. Śledczy znają już wyniki badań biegłych. Okazało się, że sprawcą wypadku był właśnie 28-latek. Był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Tego samego dnia miał odebrać ze szpitala partnerkę i nowo narodzone dziecko.

Nowe ustalenia w sprawie wypadku, w którym zginął znany DJ. Był pod wpływem alkoholu i narkotyków

Nowe ustalenia w sprawie wypadku, w którym zginął znany DJ. Był pod wpływem alkoholu i narkotyków

Źródło:
tvn24.pl, ostrow24.tv

Niedobory wody utrudniają gaszenie niebezpiecznych pożarów, które od kilku dni pustoszą okolice Los Angeles. Braki skłoniły wiele osób do zastanowienia się, dlaczego strażacy podczas akcji nie korzystają ze słonej wody oceanicznej, której w przybrzeżnej Kalifornii jest pod dostatkiem. Istnieje bardzo proste wyjaśnienie tej decyzji służb.

"Wyczerpaliśmy wszystkie zasoby". Dlaczego ognia w Kalifornii nie gasi się wodą oceaniczną?

"Wyczerpaliśmy wszystkie zasoby". Dlaczego ognia w Kalifornii nie gasi się wodą oceaniczną?

Źródło:
USA Today, tvnmeteo.pl

Osoby pijące kawę rano są mniej narażone na przedwczesną śmierć z powodu chorób układu krążenia niż te, które sięgają po kawę o różnych porach dnia - wynika z nowych badań. Dlaczego poranna kawa jest zdrowsza od pitej później? Badacze wskazują możliwe powody.

Picie kawy jest zdrowe tylko o jednej porze dnia. Nowe badania

Picie kawy jest zdrowe tylko o jednej porze dnia. Nowe badania

Źródło:
CNN, eurekalert.org, tvn24.pl
Białoruski następca Prigożyna i jego polskie interesy

Białoruski następca Prigożyna i jego polskie interesy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Libia, Sudan i Ukraina znalazły się wśród państw uznanych w tym roku przez International SOS za najbardziej niebezpieczne na świecie. Łącznie mianem "ekstremalnie" groźnych firma określiła 10 krajów. Odradziła też podróże do kilkunastu innych miejsc, w tym Papui-Nowej Gwinei czy Wenezueli. Za najbardziej bezpieczne uznała zaś państwa skandynawskie.  

Najniebezpieczniejsze państwa w 2025 roku. Raport

Najniebezpieczniejsze państwa w 2025 roku. Raport

Źródło:
Independent, tvn24.pl

Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się w maju 2025 roku. Kiedy dokładnie? Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił już daty pierwszej i drugiej tury głosowania. Wiadomo zatem, jak prezentuje się kalendarz wyborczy. Do tej pory swój start w wyborach zapowiedziało ośmioro kandydatów.

Wybory prezydenckie 2025. Kiedy się odbędą? Kto kandyduje?

Wybory prezydenckie 2025. Kiedy się odbędą? Kto kandyduje?

Źródło:
tvn24.pl