Katowiccy policjanci zatrzymali 18-latka i 17-latka, podejrzanych o rozbój z użyciem noża oraz kradzież telefonu i pieniędzy 14-latkowi. Sąd zdecydował o tymczasowym, trzymiesięcznym areszcie dla obu zatrzymanych.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach zatrzymali dwóch nastolatków, w wieku 17 i 18 lat, podejrzanych o rozbój z użyciem noża i wymuszenie rozbójnicze. Do zdarzenia doszło w pustostanie w centrum miasta. Poszkodowany przebywał tam ze znajomymi. W pewnym momencie pojawili się obcy.
Przyłożyli nóż do gardła, zażądali komórki
- Podejrzani, przykładając nastolatkowi nóż do gardła, zażądali jego telefonu komórkowego, a także zmusili chłopca, aby napisał do swojego ojca, by przelał mu na konto pieniądze, które następnie zabrali - informuje podkom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Jak podkreśla policjantka, pozostali uczestnicy zdarzenia byli zszokowani sytuacją i nie wiedzieli jak się zachować.
Sprawcy zabrali też 14-latkowi czapkę. Wartość strat oszacowano na łączną kwotę 650 złotych.
Sprawcom grozi 12 lat więzienia
- Nastolatek w obawie o swoje życie wykonywał polecenia podejrzanych. Po całym zdarzeniu chłopak wrócił do domu i opowiedział mamie o napaści - dodaje policjantka.
Kobieta natychmiast powiadomiła policjantów. Ci po kilku dniach zatrzymali podejrzanych. Na wniosek prokuratury sąd tymczasowo aresztował obu nastolatków na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Śląska, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Śląska