Na drodze ekspresowej S1 w kierunku Bielska-Białej ciężarówka nagle stanęła w płomieniach. Pożar był bardzo intensywny, samochód doszczętnie spłonął.
Do pożaru doszło przed godziną 15 w okolicach zjazdu na autostradę A4 w Mysłowicach-Brzęczkowicach. Przyczyny pożaru na razie nie są znane.
Nikt nie ucierpiał
- Ciężarówka stanęła na prawym pasie nitki w kierunku na Bielsko-Białą. Nikomu nic się nie stało, kierowca szybko opuścił kabinę. Pożar był poważny i objął cały pojazd, który doszczętnie spłonął - mówi Michał Nowak, rzecznik policji w Jaworznie.
Sytuacja została dość szybko opanowana dzięki sprawnej i szybkiej akcji służb ratowniczych. Ale przez jakiś czas droga była zablokowana w obu kierunkach. Obecnie nadal występują utrudnienia w ruchu, ale odbywa się on w miarę płynnie.
Policjanci czekają na holownik, który zabierze wrak ciężarówki z drogi. Rzecznik policji ocenił, że do godziny 18 ruch powinien wrócić do normy. Przyczyny pożaru będą wyjaśniane.
Do zdarzenia doszło na drodze S1:
Autor: ib/ks / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Tynek