Uderzył strażnika na Jasnej Górze. Usłyszał zarzuty, sąd nie zgodził się na areszt

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24 Łódź
Zarzuty dla mężczyzny, który uderzył strażnika na Jasnej Górze
Zarzuty dla mężczyzny, który uderzył strażnika na Jasnej GórzeTVN24
wideo 2/9
Zarzuty dla mężczyzny, który uderzył strażnika na Jasnej GórzeTVN24

Policja publikowała wizerunek mężczyzny, który w połowie marca zaatakował pracownika straży jasnogórskiej. Do zdarzenia doszło chwilę po tym, jak mężczyzna został wyproszony z kaplicy przez ochronę, bo nie miał na sobie maseczki. Po wyjściu na zewnątrz - co zarejestrowały kamery - uderzył jednego ze strażników w twarz i go przewrócił. W środę podejrzany sam się zgłosił w komisariacie policji. Prokurator przedstawił mu zarzuty. Sąd na areszt się nie zgodził.

Policja udostępniła nagranie zarejestrowane 19 marca przez kamery na Jasnej Górze. Na filmie widać trzech pracowników straży jasnogórskiej interweniujących w Kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej: stoją oni obok ławki, z której wychodzi mężczyzna. Jak przekazuje nam Sabina Chyra-Giereś z częstochowskiej komendy miejskiej, pracownicy straży nakazali mu opuścić miejsce kultu, bo nie miał na sobie maseczki.

Człowiek, któremu strażnicy zwrócili uwagę, spokojnie wyszedł na środek kaplicy, klęknął przed ołtarzem, przeżegnał się i ruszył w kierunku wyjścia. Na zewnątrz jednak, co widać na ujęciu z innej kamery, mężczyzna stał się bardzo agresywny.

Poszukiwany sam się zgłosiłŚląska policja

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

- Uderzył tam jednego z pracowników straży pięścią w twarz, a następnie, szarpiąc za odzież, przewrócił na ziemię – przekazuje podkomisarz Sabina Chyra-Giereś.

Po ataku mężczyzna odszedł z miejsca zdarzenia.

Policyjny apel

Przez kilka tygodni był nieuchwytny. Dlatego też policja w Częstochowie prosiła osoby rozpoznające napastnika o pomoc.

W środę rano poinformowała o zakończeniu poszukiwań.

- Mężczyzna, który był od poniedziałku poszukiwany za naruszenie nietykalności cielesnej pracowników straży jasnogórskiej, w dniu dzisiejszym w godzinach porannych stawił się do komisariatu w Gliwicach. W chwili obecnej trwają czynności, również dzisiaj mężczyzna zostanie doprowadzony do częstochowskiej prokuratury, gdzie zostaną przeprowadzone czynności procesowe – przekazała podkom. Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy częstochowskiej policji.

Usłyszał zarzuty, aresztu nie będzie
Usłyszał zarzuty, aresztu nie będzieŚląska policja

Dwa zarzuty

Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ wszczęła postępowanie w sprawie pobicia ochroniarzy. 50-letni mieszkaniec Gliwic Jan R. usłyszał dwa zarzuty.

- Pierwszy z nich dotyczy uderzenia pracownika ochrony klasztoru pięścią w twarz i spowodowania u niego obrażeń oka, które naruszyły czynności narządów ciała na okres do siedmiu dni. Kolejny zarzut dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej innego strażnika poprzez uderzenie go pięścią w głowę i zerwanie maseczki. Przesłuchany przez prokuratora Jan R. nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw winy i złożył wyjaśnienia odmienne niż przesłuchani w sprawie świadkowie oraz zapisy monitoringu – mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Prokurator uznał, że zachowanie mężczyzny miało charakter czynu chuligańskiego. W środę wystąpił do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na okres trzech miesięcy. Janowi R. grozi do dwóch lat więzienia.

W czwartek sąd podjął decyzję i nie uwzględnił wniosku prokuratora. - W ocenie sądu nie ma podstaw do zastosowania najsurowszego środka zapobiegawczego, wystarczający jest dozór policyjny - mówi sędzia Dominik Bogacz, rzecznik prasowy sądu okręgowego w Częstochowie.

Postanowienie sądu, chociaż nie jest prawomocne i przysługuje odwołanie się od decyzji, jest natychmiastowo wykonalne. Bogacz dodaje, że podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale potwierdził że uderzył pracownika ochrony.

Do zdarzenia doszło przed Kaplicą Matki Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze

Autorka/Autor:bż,mag/ec/gp

Źródło: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium