Chcieli odwołać starostę za zawieszenie działalności szpitala w Blachowni. Wniosek upadł

Szpital od 25 listopada nie przyjmuje pacjentów
Szpital od 25 listopada nie przyjmuje pacjentów
Źródło: Paweł Skalski | TVN 24 Katowice

Rada powiatu nie poparła wniosku opozycyjnych radnych o odwołanie Andrzeja Kwapisza ze stanowiska starosty powiatu częstochowskiego. Wniosek motywowany był m.in. przerwaniem działalności przez szpital w Blachowni.

Szpital ten, gdzie na przełomie listopada i grudnia ubiegłego roku zmienili się dzierżawcy, od 25 listopada nie przyjmuje pacjentów. To efekt braku porozumienia pomiędzy dzierżawcami. Umowa z Narodowym Funduszem Zdrowia wygasła, konieczny jest nowy konkurs, którego fundusz w najbliższym czasie nie planuje.

Starosta zostaje

- Wniosek opozycyjnych radnych nie znalazł wymaganej większości – poinformowała rzeczniczka starostwa Grażyna Folaron. Za odwołaniem starosty głosowało 11 opozycyjnych radnych z Porozumienia dla Powiatu Częstochowskiego, SLD i PiS. Przeciw było 13 z koalicyjnych PSL, PO i Wspólnoty Samorządowej 2010, 1 głos był nieważny.

Folaron podkreśliła, że mieszkańcy powiatu częstochowskiego mają dostęp do opieki medycznej w innych placówkach, a w szpitalu w Blachowni trwa prowadzony przez nowego dzierżawcę remont.

- W połowie lutego ma spełniać warunki niezbędne do ubiegania się o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia – powiedziała. O odwołanie starosty, co automatycznie oznacza też odwołanie całego zarządu powiatu, apelowała pod koniec zeszłego roku częstochowska „S”.

"Władza władzy nie odda"

- Wynik dzisiejszego głosowania nie jest dla nas zaskoczeniem. Władza władzy nie odda – powiedział w czwartek PAP przewodniczący zarządu regionu częstochowskiego „S” Mirosław Kowalik.

Związek skierował też zawiadomienie do prokuratury w związku z podejrzeniem złamania prawa przez władze powiatu, które nie zabezpieczyły opieki medycznej dla mieszkańców powiatu. Jak poinformował w czwartek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prok. Tomasz Ozimek, w sprawie trwa postępowanie sprawdzające.

Nie wiadomo co z kontraktem

Związkowcy zwrócili się też do wojewody o wprowadzenie w powiecie zarządu komisarycznego. Pismo w tej sprawie wysłali też do premiera. Nie wiadomo, czy i kiedy szpital w Blachowni zawrze kontrakt z NFZ.

Jak poinformował dyrektor śląskiego oddziału funduszu Grzegorz Nowak, ogłoszenie konkursu ofert na zawieranie umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie leczenia szpitalnego na 2014 r. i lata następne nie jest planowane. Według NFZ, dotychczasowi pacjenci placówki w Blachowni trafili do sąsiednich szpitali i przychodni, położonych w odległości kilkunastu kilometrów. NFZ odnotował w tych placówkach wzrost liczby wykonanych świadczeń.

Szpital im. Rudolfa Weigla w Blachowni:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: mi//ec / Źródło: PAP

Czytaj także: