Całe życie spędził w ogrodzie zoologicznym. Tu się urodził, poznał Hambę, spłodził z nią 14 dzieci, przeżył jej śmierć, doczekał się wnuka. Hipolit skończył 55 lat, a może nawet więcej.
W niedzielę śląskie zoo świętowało 55 urodziny Hipolita. 1961 rok to prawdopodobna data narodzin Hipolita ze śląskiego zoo. Dokumenty się zawieruszyły.
Dlatego tylko prawdopodobnie jest najstarszym na świecie hipopotamem nilowym. W naturze ten gatunek dożywa 50 lat.
Drugi rekord Hipolita to czas "pożycia małżeńskiego". Był z Hambą 45 lat, miał z nią 14 dzieci (11 przeżyło), doczekał się wnuka. Hamba zmarła rok po szafirowych godach.
Obecnie Hipolit jest jedynym hipopotamem w śląskim ogrodzie zoologicznym i - jak zapewniają opiekunowie - czuje się dobrze. - Ma do dyspozycji dwa baseny z podgrzewaną wodą, co dobrze wpływa na stawy - mówi Jolanta Kopiec, dyrektorka śląskiego zoo.
Hipopotam waży trzy tony (sama głowa 200 kg), ale w basenie, gdzie spędza większość czasu porusza się z gracją. Potrafi wstrzymać oddech na 5 minit.
Rozwiera paszczę na metr szerokości i potrafi za jednym razem pochłonąć trawę o wadze dorosłego człowieka. W swoje święto dostał tort z warzyw. Kopiec: - Teraz będzie musiał przez tydzień być na diecie.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice | Maciej Skóra