Na polecenie gliwickiej prokuratury zatrzymano kolejne dwie osoby, które brały udział w "obchodach" 128. rocznicy urodzin Adolfa Hitlera w Wodzisławiu Śląskim. Podobnie jak trzech wcześniej zatrzymanych mężczyzn będą odpowiadać za propagowanie ustroju nazistowskiego.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Jak poinformowała w środę PAP jej rzeczniczka Joanna Smorczewska, kolejni zatrzymani to Adrian K. i Dorota R. - Usłyszeli zarzuty tożsame z tymi przedstawionymi trójce wcześniej zatrzymanych - dodała.
Sprecyzowała, że jeszcze w środę mają zapaść pierwsze decyzję o tym jakie środki zapobiegawcze będą zastosowane.
O zatrzymaniu trzech pierwszych osób poinformowano we wtorek. Śledczy podali, że usłyszeli zarzuty propagowanie nazistowskiego ustroju poprzez „zorganizowanie i przeprowadzeniu 128 rocznicy urodzin przywódcy rzeszy niemieckiej, w trakcie której pochwalano, afirmowano te rządy, prezentowano i wykorzystywano emblematy, nagrania i teksty oraz inne gesty nawiązujące do symboliki nazistowskiej”. Wśród nich jest szef organizującego te „obchody” stowarzyszenia Duma i Nowoczesność Mateusz S. Dwaj pozostali to Adam B. i Tomasz R.
Prokuratura nie ujawnia żadnych szczegółów m.in. tego, czy podejrzani przyznali się do winy ani treści składanych przez nich wyjaśnień. Podczas przeszukań w mieszkaniach zatrzymanych znaleziono mundury, flagi, odznaki, naszywki i publikacje o symbolice nazistowskiej. Zabezpieczone zostały ponadto telefony komórkowe i komputery. Powołani przez prokuraturę biegli będą ustalali, czy znajdują się na nich zdjęcia i nagrania z imprez i spotkań, na których propagowano nazizm. Przy jednym z podejrzanych znaleziono też pistolet i 16 sztuk amunicji.
"Superwizjer" TVN24 ujawnił w sobotę wyniki swego dziennikarskiego śledztwa dotyczącego działalności niektórych polskich środowisk narodowych, m.in. stowarzyszenia Duma i Nowoczesność.
Na nagraniach ukrytą kamerą są pokazane m.in. obchody 128. urodzin Adolfa Hitlera zorganizowane w 2017 r. w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego. Materiał pokazuje m.in. rozwieszone na drzewach czerwone flagi ze swastykami i "ołtarzyk" ku czci Adolfa Hitlera z jego czarno-białą podobizną oraz wielką drewnianą swastyką nasączoną podpałką do grilla, która po zmroku zostaje podpalona. Widać też uczestników spotkania przebranych w mundury Wehrmachtu, wznoszenie toastów "za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę" i częstowanie tortem w kolorach flagi Trzeciej Rzeszy.
Na polecenie prokuratora generalnego gliwicka prokuratura analizuje też kwestię delegalizacji stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność". Jak wyjaśniła Smorczewska, ta sprawa jest przedmiotem odrębnego postępowania - administracyjnego, dotyczącego prawa o stowarzyszaniach. Zbierany jest materiał dowodowy. Delegalizacji tego stowarzyszenia domagali się w poniedziałek m.in. politycy PO i Nowoczesnej.
Z kolei minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński zapowiedział we wtorek, że działania podległych mu służb w sprawie ścigania tego typu przestępstw będą "stanowcze". "W ocenie Ministra Koordynatora Służb Specjalnych jest rzeczą niedopuszczalną, żeby w niepodległej i demokratycznej Polsce ktokolwiek ośmielał się gloryfikować nazistów i Hitlera" - głosi komunikat, przesłany PAP przez rzecznika koordynatora służb specjalnych.
Autor: mag/gp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer