Rozmowa Piaseckiego

Paweł Kowal

Premier Donald Tusk poinformował w Kijowie, że rząd ustanowi posła Koalicji Obywatelskiej Pawła Kowala pełnomocnikiem do spraw odbudowy Ukrainy. - Już prawie powołany. Zawsze zajmuję się Ukrainą, od kiedy w ogóle zajmuję się polityką międzynarodową - skomentował w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Paweł Kowal (przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych, KO). Jak zaznaczył, "potrzebujemy skutecznej polityki wobec Ukrainy, w prawie każdym ministerstwie dzisiaj są sprawy dotyczące Ukrainy". - Moją rolą będzie, żeby to koordynować, na ile się da - dodał. Według niego "strategiczną sprawą jest, by nie stracić historycznego momentu". Konrad Piasecki zwrócił uwagę na 70. konkret wyborczy Koalicji Obywatelskiej, w którym obiecywano zmniejszenie liczby ministrów i wiceministrów, pytając, czy potrzeba nam aż 111 ministrów. Kowal odparł, że "rząd jest koalicyjny, więc siłą rzeczy tych powołań na stanowiska ministrów jest dużo, ale to łączy się z reformą administracji także na niższym szczeblu". - Za kilka miesięcy się to ustabilizuje, to jest po prostu czas przejściowy - stwierdził. Oprócz tego Paweł Kowal uznał, że "Ukraina jest w punkcie zwrotnym". W jego przekonaniu "nie ma dziś atmosfery na to, żeby zawierać pokój na rosyjskich warunkach". - Ani w Kijowie, ani w Waszyngtonie, ani w żadnym poważnym miejscu na świecie. To byłaby tragedia - powiedział.