Rozmowa Piaseckiego

Tomasz Siemoniak

Byli posłowie PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali ułaskawieni przez prezydenta i opuścili we wtorek więzienia w Radomiu i Przytułach Starych. Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych, w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 mówił, że "gdyby nie zamieszanie, jakie sam prezydent wokół tej sprawy wytworzył sprzecznymi wypowiedziami i miotaniem się, to wyglądałoby to inaczej". - Prezydent mógł oszczędzić wstydu sobie i Polsce, jeżdżąc po świecie i nazywając ich więźniami politycznymi - dodał. Pytany o mandaty poselskie Kamińskiego i Wąsika, rozmówca Konrada Piaseckiego powiedział, że bardzo ufa w mądrość marszałka Sejmu Szymona Hołowni i w to, że ta sytuacja będzie właściwie przeprowadzona. - Nie są posłami i nie mogą głosować. Apeluję do posłów PiS-u: zastanówcie się, jak to wpłynie na powagę Sejmu i obraz także PiS-u w oczach obywateli. (...) Nie ujadą daleko na Kamińskim i Wąsiku. Jeśli to mają być sztandary PiS-u, to szczęśliwej drogi życzę - dodał. Ponadto Siemioniak komentował powołanie przez Sejm komisję śledczą do spraw Pegasusa. Zaznaczył przy tym, że "jeżeli inwigiluje się szefa kampanii wyborczej, to pewne sprawy wyglądają na oczywiste". - Te liczby są znacznie wyższe niż te, które trafiają do opinii publicznej, tych przypadków jest znacznie więcej - przekazał.