Redaktor naczelny "The Atlantic" Jeffrey Goldberg opisał w artykule, jak przypadkowo został dodany do grupowego czatu na komunikatorze Signal, gdzie wysokiej rangą członkowie administracji USA (m.in. wiceprezydent, szef Pentagonu, sekretarz stanu) omawiali między innymi plany dotyczące ataków wojskowych na cele Huti w Jemenie. Co ważne, o tajemnicach państwa pisano poza chronionymi kanałami komunikacji. Szef Pentagonu zaprzeczył tym doniesieniom. - To jest kłamstwo. (...) Plany wojenne były omawiane na czacie, a ludzie Trumpa nawet nie wiedzieli, kto na nim jest. To jest niedorzeczne - mówił Goldberg w rozmowie z dziennikarką CNN Kaitlan Collins. Przyznał, że początkowo myślał, że cała ta sprawa to akcja dezinformacyjna służb wywiadowczych obcego kraju, w którą został wrobiony. - To obrazuje dziurę w systemie bezpieczeństwa, której nawet sobie nie wyobrażałem na poziomie Białego Domu - podkreślił Goldberg. Dodał, że tak tajnych rozmów nie powinno się prowadzić na otwartych aplikacjach.
