27.01.202343 minuty

Moi rodzice byli buddystami i ja też zostałam ukształtowana przez tę filozofię. To nauczyło mnie szanować inność ludzi, którzy mnie otaczają, ale w dzieciństwie nie było mi łatwo. Jako jedyna nie chodziłam na religię i czasem byłam z tego powodu szykanowana – wspomina Maja Ostaszewska w rozmowie z Moniką Olejnik. Aktorka opowiada o dorastaniu w otwartym domu pełnym artystów, przyjaźni z Korą, która przez kilka lat mieszkała z jej rodzicami oraz o rolach teatralnych i filmowych. Zdradza między innymi, jak płynnie przejść od grania w sztuce na podstawie Hanny Krall do kina gangsterskiego reżyserowanego przez… Patryka Vegę. Wirtualna biblioteka segmentu #MonikaKsiążkiMuzyka wzbogaci się tym razem aż o cztery nowe pozycje: "Żywoty zwierząt" Johna Maxwella Coetzee, "Szczegóły znaczące" Hanny Krall, "Lata" Annie Ernaux i "Niewidzialny człowiek" Ralpha Ellisona. A w felietonie #TalentAktywność to #przyszłość zapraszamy na rozmowę z Marią Kniaginin-Ciszewską i Patrycją Mendyką z "Kolektywu Chemia" – oddolnej inicjatywy wolontariuszy z całej Polski, którzy propagują wiedzę o tzw. pigułce gwałtu i pomagają kobietom, które padły jej ofiarą.  Rozwiń