Władysław Kosiniak-Kamysz

Chcemy zmienić przepisy, bo sytuacja się zaognia. Sytuacja na granicy jest bardzo niebezpieczna - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w "Kropce nad i" w TVN24, odnosząc się do strzałów na granicy polsko-białoruskiej i zatrzymania polskich żołnierzy. Szef MON zaznaczył, że "potrzebne jest większe poczucie pewności" dla wojska. - Polska jest bezpieczna, ale potrzebujemy wielkiego wsparcia dla żołnierzy w różnych obszarach - zaznaczył wicepremier. Kosiniak-Kamysz wskazał także, że charakter działań na granicy się zmienił. - Dzisiaj są to wyspecjalizowane grupy bandytów, które atakują granice i żołnierzy Wojska Polskiego - powiedział szef MON. - Polskie państwo dołoży wszelkich starań i nie spocznie, dopóki bandyta, który odebrał życie naszemu żołnierzowi, nie zostanie ukarany i złapany. Będziemy to robić do skutku - obiecywał wicepremier, mówiąc o śmierci polskiego żołnierza. Wskazał także, że wprowadzenie strefy buforowej ma na celu "chronić Rzeczpospolitą i nienaruszalność granicy państwowej". Komentując wynik Trzeciej Drogi w wyborach do Parlamentu Europejskiego, stwierdził, że jest "poniżej oczekiwań".