Najsmutniejsze jest to, że straciliśmy rolę regionalnego znawcy tematu, jaką przez lata odgrywaliśmy w sprawach ukraińskich. Dzisiaj, jeżeli chce się poważnie porozmawiać o tym, co się dzieje w regionie, na Białorusi i Ukrainie, prezydent Stanów Zjednoczonych rozmawia z krajami bałtyckimi - mówił Aleksander Kwaśniewski w "Faktach po Faktach". Były prezydent podsumował spotkanie, do którego doszło pomiędzy Joe Bidenem i Władimirem Putinem oraz ocenił relacje Polska - USA po maratonie spotkań prezydenta Stanów Zjednoczonych, do którego należały m.in. szczyt G7 i NATO. - Polska na własne życzenie wycofała się z aktywnej roli międzynarodowej – podsumował Kwaśniewski.
W drugiej części programu goście Katarzyny Kolendy-Zaleskiej odnieśli się do niejawnego posiedzenia Sejmu w sprawie "cyberataków na Polskę". - Konsekwencją tej afery powinna być dymisja wszystkich tych osób, które - jak się okazuje - korespondowały w sprawach publicznych, służbowych, dotyczących spraw rządowych na prywatnych mailach - przekonywała Katarzyna Lubnauer (KO). - Nie ma żadnej wątpliwości, że to jest atak na państwo polskie i dzisiaj każdy, kto bierze udział w tego typu debacie, stawiając najdalej idące wnioski, takie jak domaganie się dymisji premiera, czy ministra Dworczyka, bierze udział w grze, która została zaprojektowana w Moskwie - odpowiedział wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa.
