Fakty po Faktach
Szymon Hołownia, Swiatłana Cichanouska
Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe pójdą razem do wyborów. - Zrobiliśmy dzisiaj drugi początek. Podopinaliśmy, poukładaliśmy, teraz zostaje zdobycie głosów - powiedział w programie “Fakty po Faktach” w TVN24 lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Podkreślił, że głównym celem Trzeciej Drogi jest odsunięcie PiS od władzy. Został również zapytany, dlaczego w koalicji nie znalazła się Agrounia. - Pan Kołodziejczak jest w polskiej polityce bytem nieprzewidywalnym. Nie wiemy, jak zachowa się w przyszłym Sejmie. Boję się, że będzie następnym Kukizem, albo Mejzą i pójdzie do PiS - mówił Hołownia o liderze Agrounii. Wyjaśnił też, dlaczego na listach Trzeciej Drogi znajdą się politycy Porozumienia. - Im szansę daje PSL. Ręczą za nich - powiedział Hołownia. Podkreślił, że jest spokojny o to, iż koalicja zdobędzie wyższy wynik niż 5 procent.
W dalszej części programu Anita Werner rozmawiała z liderką białoruskiej opozycji demokratycznej Swiatłaną Cichanouską. - Celem wysłania wagnerowców na Białoruś jest wzmocnienie kontroli Kremla nad tym krajem - mówiła Cichanouska. Dodała, że "Łukaszenka sprzedaje Białoruś kawałek po kawałku". Zaznaczyła jednocześnie, że nie uważa, że pozycja Łukaszenki się wzmocniła. - On i Putin są jak w symbiozie, wykorzystują się nawzajem. Kiedy Kreml zacznie upadać, bo Ukraińcy wygrają wojnę, Łukaszenka będzie musiał znaleźć możliwość odczepienia się od tego tonącego rosyjskiego okrętu, ale nie można mu dać takiej możliwości. Musi być pociągnięty do odpowiedzialności za wszelkie zbrodnie przeciwko Białorusinom - powiedziała Cichanouska.