Depresja systemu
Pandemiczna udręka
Gdy wiosną 2020 roku szkoły zostały zamknięte, gdy lekcje przeniosły się do internetu, 13-letni Franek kompletnie stracił grunt pod nogami. Zdarzało się, że nie łączył się z nauczycielem, że wyciszał lekcje i w tym czasie grał lub oglądał filmy na YouTubie. Chłopiec mieszka na codzień tylko z matką. Gdy trwały lekcje, ona była w pracy. W końcu Franek sam poprosił o pomoc specjalisty. - Powiedział, że nie wie, co się z nim dzieje, że sobie nie radzi, że nie ogarnia tematu i że chyba powinniśmy się spotkać z panią doktor ponownie - mówi matka nastolatka, Joanna. Ponownie, bo chłopiec był już hospitalizowany w szpitalu psychiatrycznym. Tym razem lekarze zdiagnozowali depresję. Przypadek Franka nie jest odosobniony. Pandemia przyniosła ogromną falę pacjentów zarówno w szpitalach, jak i w poradniach psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży. Jesienią 2021 roku w i tak już przeciążonym systemie opieki psychiatrycznej pojawiło się nawet 40 proc. więcej zgłoszeń.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, zadzwoń na numer 997 lub 112.
***
W odpowiedzi na problemy polskiej psychiatrii dziecięcej Fundacja TVN w porozumieniu z Centrum Zdrowia Dziecka buduje pierwsze w Polsce Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży. W klinice wsparcie otrzymają dzieci i młodzież wymagające profesjonalnej pomocy psychiatrycznej i psychologicznej. Centrum Psychiatrii będzie miejscem kompleksowym, referencyjnym dla Polski. W placówce znajdzie się oddział pobytu stałego dla 32 pacjentów, a także poradnia psychiatryczna. Fundacja TVN przeznaczy na ten cel 26 milionów złotych. Budowa centrum trwa i ma zakończyć się pod koniec 2023 roku.