"Władza widzi swoją potwornie zdeformowaną gębę"

TYLKO W TVN24 GO | To jest problem władzy, że ona tak czyta te "Dziady". To PiS i rządzący fundują sobie zwierciadło, w którym odbija się to, co genialnie sformułował Mickiewicz – mówi aktor Jan Peszek, komentując krytyczne uwagi małopolskiej kurator oświaty pod adresem najnowszej inscenizacji dramatu Adama Mickiewicza zrealizowanej przez krakowski Teatr im. Słowackiego. Kurator Barbara Nowak pisze, że "haniebne jest używanie dzieła wieszcza Adama Mickiewicza dla celów politycznej walki współczesnej opozycji antyrządowej z polską racją stanu". W przygotowanej adaptacji reżyserka, Maja Kleczewska rolę Konrada powierzyła kobiecie. Grający w spektaklu Jan Peszek przekonuje, że nie było intencją artystów komentowanie obecnej rzeczywistości a jedynie nadanie spektaklowi współczesnego wymiaru. - Przez to, że Konrada gra kobieta, one są niezwykle aktualne, ale do głowy mi nie przyszło, żeby wpisywać w rolę Dominiki Bednarczyk jakąkolwiek przywódczynie czarnych marszy – mówi Peszek w rozmowie z reporterem "Czarno na białym" Arturem Zakrzewskim.