Tour de Konstytucja. Były brawa, ale też gorzkie słowa

W różnych miejscach Polski można było spotkać samochód z napisem "Tour de Konstytucja", a na jego pokładzie ludzie, którzy bezpośrednio zaangażowali się w obronę prawnego porządku w Polsce: Igor Tuleya, Paweł Juszczyszyn, Adam Bodnar. Cel był prosty: popularyzacja zasad konstytucji. To była okazja do bezpośredniego kontaktu z obywatelami. Kontaktu, którego - jak sami sędziowie przyznają - nigdy wcześniej nie było. W zamian dostawali brawa, ale czasami też słyszeli gorzkie słowa, wręcz inwektywy. Od niektórych słyszeli, że są sprzedawczykami, złodziejami i nadzwyczajną kastą. O spotkaniach, na których było dużo konkretów, ale niekiedy też emocji, w reportażu Radomira Czarneckiego z "Czarno na białym".

Głównym organizatorem "Tour de Konstytucja" i kierowcą "Tour-BUS-a" był Robert Hojda, założyciel fundacji Kongres Obywatelskich Ruchów Demokratycznych. Honorowym patronem był rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Akcję wspierali między innymi Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Ogólnopolski Strajk Kobiet, Stowarzyszenie Prokuratorów Lex Super Omnia czy Stowarzyszenie Sędziów Themis. Zaangażował się również muzyk Zbigniew Hołdys, z którym rozmawiał reporter "Czarno na białym". Materiał z lipca 2021 roku.