Bliźnięta mają już siedem miesięcy. Ich mama z uśmiechem wspomina moment, gdy dowiedziała się, że będzie miała nie jedną, a dwie pociechy. - Na początku jest szok i przerażenie. Dziś mogę wszystkich zapewnić, że nie jest tak ciężko, jak to niektórzy malują. Jest cudownie, choć pewnie mi nie uwierzycie - śmiała się nasza prezenterka. Podkreśliła, że dzieci są nieprzewidywalne. - Wiedzieliśmy, że to będzie poligon, szkoła przetrwania, ale nasze dzieci są wyjątkowo "ludzkie" dla swoich rodziców. Przesypiają całą noc - opowiadała.

Kiedy mama musi wrócić do pracy

Prezenterka zdradziła, że już we wrześniu wróci do pracy. - Na szczęście mamy babcie i opiekunkę. Damy sobie radę. Ale doskonale rozumiem młode matki, które po urlopie macierzyńskim muszą zostawić czteromiesięcznego malucha i wrócić do pracy. Serce się wtedy kraje. Dlatego apeluję do polityków: wydłużcie urlop macierzyński!

Źródło: tvn24