Bydgoszcz ma nowy, ekologiczny środek transportu: tramwaj wodny napędzany słońcem. Czy jesienne promienie wystarczą, by płynąć pod prąd Brdy, pasażerowie będą mogli się przekonać za jedyne 2,20 złotych. Ale tylko przez miesiąc.
- Zbudowanie tego stateczku to dla mnie spełnienie dziecięcych marzeń, które przez wiele lat nadawały ton mojemu życiu. Dziś jestem tak wzruszony, że aż ciężko mi coś z siebie wykrztusić - zdradził konstruktor statku Jędrzej Gawłowski.
Spełnienie marzeń, czyli napędzany energią słoneczną "Słonecznik", długo - przynajmniej w tym roku - nie popływa. Słońca najwyraźniej starczy na niespełna miesiąc, bo pasażerowie będą mogli skorzystać z transportu po Brdzie tylko do 15 listopada. Jednorazowo na pokład może wejść 28 osób.
"Słonecznik" kursować będzie co 40 minut na działającej od czterech lat linii komunikacyjnej na przepływającej przez centrum Bydgoszczy Brdzie. Koszt biletu: 2.20 złotych, czyli tyle samo co w bydgoskich tramwajach i autobusach. Trasę, na której wyznaczono pięć przystanków, obsługiwał dotychczas jeden stuletni statek, zabierający jednorazowo tylko 12 osób.
Docelowo na trasie bydgoskiego tramwaju wodnego będą kursowały dwa statki o napędzie solarnym. "Słonecznik" będzie także miejscem lekcji z dziedziny fizyki i biologii dla uczniów bydgoskich szkół, a w dalszej przyszłości ma wyruszać również na dłuższe trasy Brdą i Wisłą. O ile słońce pozwoli.
kaw /el
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Piotr Ulanowski