Na dodatek od znanego projektanta nie każdy może sobie pozwolić. Ale nie na Filipinach. W stolicy tego kraju Manili otwarto sklep, w którym można kupić najdroższe torebki za cenę nawet do 70 proc. niższą.
By być na czasie z trendami trzeba mieć naprawdę zasobny portfel. Miłośnicy luksusowych torebek z Filipin znaleźli rozwiązanie tego problemu.
W stolicy tego kraju powstał sklep, w którym można kupić używaną torebkę Louis Vuitton, Diora, czy innych gwiazd światowej mody, ponosić kilka dni, a później z powrotem odsprzedać do sklepu.
Zamiast jednej - trzy
- Teraz zamiast jednej torebki mogę kupić trzy - cieszy się filipińska bizneswoman Danielle Parker. A ceny są naprawdę okazyjne. Torebki, które "normalnie" kosztują 10 tys. dolarów (ok. 32 tys. zł) , w sklepie w Manili można nabyć już za tysiąc dolarów.
- Azjatyckie kobiety szaleją na punkcie torebek znanych projektantów. Postanowiłam rozwiązać ich problem, a dlatego, że sama kocham torebki więcej nie muszę ich kupować - powiedziała właścicielka sklepu Gigi Bambroffe. - Mogę za darmo nosić te, które mam w sklepie - dodała zadowolona.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters