Feliks Baumgartner poza miejscem w historii, swoim skokiem z 39 kilometrów zdobył też miejsce w internecie. Dzień po wyczynie Austriaka w sieci roi się od śmiesznych obrazków, tzw. "memów", z jego udziałem. I nie tylko jego.
Podobne wybuchy aktywności internetowych artystów pojawiają się niemal po każdym wydarzeniu, które jest głośne i obfituje w ciekawe zdjęcia.
Niedzielny skok Baumgartnera z stratosfery, podczas którego pobił trzy rekordy, wypełnia te kryteria i w sieci można już znaleźć sporo "memów" z jego udziałem.
W dobie ograniczania finansowania dla NASA, wycofania wahadłowców i braku rządowego programu załogowych lotów kosmicznych, Amerykanie zrobili się bardzo ironiczni w kwestii podboju kosmosu.
Internauci mają trochę za złe Red Bullowi, że nie postarano się o lepszy mikrofon, tak aby dało się zrozumieć Baumgartnera podczas skoku.
Czymże jest zwykły skok ze spadochronem z pięciu kilometrów, wobec skoku z niemal próżni?
Autor: mk//gak / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: joyreactor.cc