Serwis IS czy prowokacja? Dżihadyści z własnym portalem społecznościowym

Portal wzorowany na Facebooku został zawieszony
Portal wzorowany na Facebooku został zawieszony
Źródło: Twitter | moscow_ghost

Dżihadyści blokowani przez główne serwisy społecznościowe mieli założyć w weekend własny portal wzorowany na Facebooku pod nazwą CaliphateBook i 5elafabook.com. Jego konto na Twitterze zostało szybko zablokowane, a portal zawieszony.

Portal 5elafabook.com, który przypomina Facebooka, pojawił się online w niedzielę. W poniedziałek został zawieszony, a powiązane z nim konto na Twitterze zamknięte.

After #IS currency, #IS air force, here comes the #IS 'Facebook', Khelafabook http://t.co/fxPZ6XX2p2 pic.twitter.com/Wo3lC12Jxj— маяковский (@moscow_ghost) marzec 9, 2015

Chce ogarnąć cały świat

Nie wiadomo na razie, kto stworzył CaliphateBook/5elafabook.com (druga nazwa pochodzi od łacińskiej transliteracji arabskiego słowa oznaczającego kalifat - przyp. red.). Krótki komunikat, który pojawił się na stronie głównej portalu, głosi, że został on chwilowo zawieszony, "by chronić informacje oraz dane i bezpieczeństwo osób", które nad nim pracują.

W komunikacie można też przeczytać, że serwis jest niezależny i nie jest sponsorowany przez terrorystyczną organizację Państwa Islamskiego (IS) oraz, że CaliphateBook "z pomocą Allaha" chce ogarnąć cały świat.

Komunikat zamieszczony na stronie głównej portalu CaliphateBook/5elafabook.com
Komunikat zamieszczony na stronie głównej portalu CaliphateBook/5elafabook.com
Źródło: http://5elafabook.com/

Na stronie zablokowanego serwisu 5elafabook.com jest napisane również, "że misją jest pokazanie całemu światu, że nie jest tylko tak, że biegamy z bronią i mieszkamy w jaskiniach (...) Rozwijamy się i rozwija się nasz świat i chcemy, aby postęp stał się udziałem islamu (...) Kochamy umierać, tak jak wy kochacie żyć, i obiecujemy, że będziemy walczyć do ostatniego z nas".

Serwis IS czy prowokacja?

Biały Dom zorganizował w lutym szczyt poświęcony walce z ekstremizmem, na który zaproszeni byli również szefowie firm technologicznych. Omawiano metody, jakimi posługują się dżihadyści, żeby wykorzystać do swych celów media społecznościowe. Administracja prezydenta Baracka Obamy uznała walkę z obecnością ekstremistów i ich propagandy w internecie za jeden ze swych priorytetów.

Toteż po ukazaniu się w sieci serwisu CaliphateBook.com na innych stronach radykalnych islamistów pojawiła się dyskusja na temat tego, czy jest to w istocie serwis założony przez zwolenników IS czy też prowokacja, służąca ich wytropieniu.

W mediach społecznościowych można też przeczytać, że za zamknięciem CaliphateBook/5elafabook.com stoi organizacja Anonymous.

#Anonymous take down #ISIS social media website http://t.co/jWRnv1DP4H #OpISIS #RedCult @hkmjrm @DigitaShadow @V3rist pic.twitter.com/nx0sK4uJ3q— (@CyberRog) marzec 8, 2015

Profile zamykane

Twitter Inc. i amerykańska policja prowadzą śledztwo w sprawie pogróżek, które otrzymują pracownicy tej firmy, odkąd zablokowanych zostało 20 tys. kont związanych z dżihadystami i ich zwolennikami. Podobne jak Twitter, również systematycznie profile i konta dżihadystów powielających propagandę IS zamyka Facebook.

Autor: nb/ja / Źródło: PAP

Czytaj także: