82-letni mężczyzna przez trzy dni był uwięziony w podziemiach banku w miejscowości Udine na północy Włoch. Starszy pan, niezauważony przez nikogo, zszedł do piwnicy, z której nie potrafił znaleźć powrotnej drogi.
Według miejscowych gazet, w piątek rano mężczyzna poszedł do banku, gdzie po załatwieniu wszystkich spraw, zamiast skierować się do drzwi wyjściowych, zszedł przypadkowo po schodach prowadzących do podziemi.
Błąkał się po nich tak długo, że stracił orientację. 82-latek w wyniku, jak na niego długotrwałego wysiłku, poczuł się źle - usiadł więc na krzesełku, po czym zasnął. Tymczasem na górze zaniepokojona rodzina rozpoczęła poszukiwania, które okazały się jednak bezskuteczne.
Mężczyzna z niewielkimi obrażeniami twarzy, został znaleziony dopiero w poniedziałek rano. Ponieważ przez czas kiedy był uwięziony, mężczyzna nic nie jadł ani nie pił, został umieszczony na obserwacji w szpitalu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl